Maseczka chroniąca blask koloru Garnier

Dziś troszkę kosmetycznie, recenzja maseczki do włosów Garniera.


Przeznaczona jest do włosów farbowanych lub z pasemkami. Producent zapewnia, że maseczka odżywia włosy i chroni ich kolor.
Moja opinia:
 Maseczki w opakowaniu jest sporo 300ml. Ma przepiękny zapach, używanie jej to sama przyjemność, jest gęsta i przy tym wydajna. I, co jest dużym plusem, przynajmniej dla mnie, trzyma się ją na włosach tylko 1 minutę.

 
 
 
Włosy również po stosowaniu tej maseczki wyglądają lepiej, łatwiej się rozczesują:) Oczywiście nie radzi sobie z puszącymi włosami, ale nie takie jest jej zadanie. Jak dla mnie jest dobra i mogę Wam ją polecić:))
 
Mam jeszcze jedną prośbę do Was. Mój blog Stare Pianino bierze udział w konkursie na blog roku 2012. Jeśli podoba Wam się to co robię, moje prace i ten cały rękodzielniczy światek to bardzo proszę o głosy:)) Dochód z smsów idzie na cele charytatywne.Głos można oddać tylko raz.
 
Stare Pianino
Stare Pianino   
 
Blog o mojej pasji jaką jest decoupage, mój świat, marzenia...Zapraszam serdecznie.
 
Chcesz zagłosować? Wyślij SMS o treści G00254 Na numer 7122 koszt 1,23zł
Będę Wam bardzo wdzięczna:))
I przypominam, że ciągle do wygrania są mini paletki Tutaj oraz bluzeczka Tutaj
Miłego wieczorka życzę:))

Komentarze

  1. Głosik oddany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Gosiu widzę ze u Ciebie kosmetycznie :) Nigdy nie używałam tej właśnie odżywki, a kupuję ich dużo. Mówisz ze dobra? No to muszę się przekonać na własnych włosach ;)
    Głos oczywiście oddany i życzę powodzenia!! :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ją kupować, ale trochę bałam się braku efektów... Nie wiem czemu... Jednak mnie zachęciłaś^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście włosów jeszcze nie farbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja obecnie mam maskę z BioVaxa i jestem z niej zadowolona, również pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musze to sprawdzic, lubię zapach kosmetyków garniera ^^

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEJF

:)