Rozdanie z Love me green!!!

Dzisiaj mam dla Was małą niespodziankę: Rozdanie ze sklepem Love me green. A do wygrania jest 3 organic body scrub i 3 zestawy próbek. Co trzeba zrobić aby wygrać?


Zasady:
Zostaw komentarz pod tym postem z chęcią udziału w zabawie i skopiuj na swojego bloga banerek z informacją o rozdaniu. Jeśli nie masz bloga udostępnij banerek na Facebooku.  Zapisywać się można do 25 lutego więc czasu troszkę jest. Wygrywają 3 osoby więc zachęcam do zabawy:))

https://love-me-green.pl/

Maska do włosów miodowa Bomb Cosmetics

Witajcie kobitki,
dziś mam dla Was recenzję maski do włosów, która zakupiłam jakiś czas temu.


Intensywna kuracja do włosów z odżywczym olejem Brassica (rzepakowym), bogatym w oleje Omega-3 oraz Omega-6. Dzięki temu odżywka odżywia i wygładza włosy oraz ułatwia ich rozczesywanie, bez przetłuszczania!


Maseczka zawiera także naturalny olej z orzecha Kukui oraz czysty olejek eteryczny Ylang Ylang.


W maseczce znajdziesz dwa uderzające do głowy akordy mleka z miodem, które otulają ciepłymi, perfumowanymi nutami.


Jak stosować?
Umyj włosy szamponem, spłucz dokładnie świeża wodą i nałóz maseczke na mokre włosy. Wmasowuj ją opuszkami palców, zwracając szczególną uwage na końcówki. Pozostaw ją na włsoach przez 2 minuty, po czym spłucz dokładnie.


Poj. 210ml


Skład: Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Brassicamidopropyl Dimethylamine, Trimethylolpropane Tricaprylate/Tricaprate, Aspartic Acid, Phenoxyethanol, EDTA, Aleurites Moluccana Nut Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Ethylhexylglycerin, Linalool, Benzyl Benzoate.



Moja opinia:
Zapach jest bardzo intensywny można powiedzieć, że aż za bardzo. Spodziewałam się delikatnego zapachy, jak dla mnie trochę za bardzo perfumowany i jakoś nie wyczuwam zapachy miodu i mleka tylko perfumy, ale po kilku użyciach można się przyzwyczaić. 
Konsystencja dosyć gęsta, zbita, można ją porównać do masełka do ciała. Dzięki temu jest dość wydajna, niewielka ilość wystarczy, aby rozprowadzić na włosy.



Maska nie przetłuszcza włosów, ułatwia rozczesywanie, wygładza, zapach na włosach nie utrzymuje się zbyt długo. 


Minusem jest to, że na opakowaniu nie ma żadnych polskich informacji no i dosyć wysoka cena ok.39zł. Miałyście kiedyś ten produkt???

Współpraca z Sammydress

W tym tygodniu otrzymałam paczuszkę od sklepu internetowego Sammydress. W paczce znajdował się taki płaszczyk:)


                                                                                klik

Bardzo mi się podoba chociaż nie jest dobry na zimowe dni, ale jak tylko zrobi się troszkę cieplej będzie idealny.






W sklepie Sammydress każdy może znaleźć coś dla siebie. Troszkę inspiracji z tego sklepu:
                                                                buty - klik

                                                                 torebka - klik



 klik

                                                                             klik

Pozdrawiam:)

Wkręceni:)

Wczoraj wybrałam się do kina na film "Wkręceni". Naczytałam się różnych recenzji o tym filmie, dużo negatywnych. I pewnie dałabym sobie spokój, kolejna polska lipna produkcja, to jednak ciekawość wzięła górę. Film był kręcony w moim mieście, premiera również odbyła się w Zamościu ( szkoda, że się na nią nie wkręciłam). Jak było?


Moim zdaniem film jest lekki i przyjemny, dobrze się go ogląda. Pojawia się trochę wulgaryzmów co bardzo mi zawsze w filmie przeszkadza, jednak tutaj było tego naprawdę bardzo mało, w porównaniu z innymi polskimi filmami. Pośmiać się można, jest kilka świetnych scen, najlepszy w tym wszystkim jest Paweł Domagała, który grał Szyję, i jego żona Jadwiga, którą niestety widzowie poznają tylko z opowieści:))
Film dobry i śmiało mogę go polecić:))
Miłego dnia:)

mój dzisiejszy wieczór

Macie takie swoje ulubione miejsce, gdzie możecie wyjść, spotkać się z przyjaciółmi i miło spędzić czas? Ja mam takie jedno niedaleko mojego domu. I właśnie tam dzisiaj z przyjaciółmi spędziłam wieczór. Miło, spokojnie, klimatycznie i jeszcze świątecznie:)







Miłego wieczoru:)

Sałatka z rukoli:)

Oj rozleniwiły mnie te święta i to bardzo!!! Nic mi się nie chce więc leniuchuję kiedy się tylko da:)  Jeszcze napawam się klimatem świątecznym, choinką i ozdóbkami. Jeszcze świątecznie będzie w poniedziałek:)
Ale żeby nie było, że nic nie robię to zapraszam Was na sałatkę z rukoli. Bardzo lubię takie proste dania i zazwyczaj takie najlepiej smakują:)




Skład: rukola, ser feta, oliwki i suszone pomidory. Dodałam też troszkę zalewy z pomidorów suszonych. Przypraw już nie trzeba dodawać, wszystko mieszamy i gotowe:)


Szybka sałatka dla takich leniuchów jak ja, polecam:)


SMACZNEGO!!!

SEJF

:)