Ulubione kosmetyki 2015

Zastanawiałam się jakie kosmetyki były dla mnie najlepsze w tym roku i padło na:




1. Tusz do rzęs Oriflame - tego tuszu używam już od dawna, jak dla mnie najlepszy i polecam bardzo gorąco:)
2. Żele pod prysznic Yves Rocher - miałam kilka zapachów, obecnie używam orzechy makadamia, jest super
3. Krem awokado Ziaja - idealny dla mojej suchej skóry, używam tylko na noc
4. Plastry z żelu Avon - nie wszyscy są zadowoleni z tego kosmetyku, można przeczytać różne opinie, jednak u mnie sprawdził się bardzo dobrze i na pewno jeszcze go kupię

A na koniec własnoręcznie robiony peeling kawowy. Działa znakomicie, chociaż niestety bardzo brudzi wannę. Mimo to chętnie do niego wracam.

Napiszcie swoje kosmetyczne hity, chętnie się z nimi zapoznam:)) 
Miłego dnia.

Kochani, życzę Wam wspaniałych i pięknych Świąt spędzonych w gronie najbliższych. Dużo ciepła, miłości i Bożej obecności w życiu każdego z Was. I pamiętajmy o tym co najważniejsze i czyje urodziny tak naprawdę świętujemy:)


Wesołych Świąt:)

Pomysł na prezent - rękodzieło

Dzisiaj przedstawiam kolejny pomysł na prezent - rękodzieło. Prezenty zrobione ręcznie są niepowtarzalne, wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W żadnym sklepie nie kupisz czegoś podobnego. Jeśli zajmujesz się rękodziełem, to problem z kupieniem prezentu Ciebie nie dotyczy. Zawsze masz pomysł na stworzenie czegoś pięknego i obdarowanie nim bliskiej osoby. A jeśli nie masz talentów rękodzielniczych to nie martw się. W Internecie jest pełno uzdolnionych osóbek, u których możesz kupić jakieś cudeńko. Na moim drugim blogu już od początku grudnia trwa świąteczny kiermasz rękodzieła. Przyłączyły się do niego inne uzdolnione blogerki, jeśli macie ochotę to zapraszam, może akurat coś wpadnie Wam w oko.


Kupując rękodzieło
- wspierasz polskich utalentowanych artystów
- masz coś niepowtarzalnego i jedynego w swoim rodzaju
- kupujesz przedmioty z "duszą"
- kupujesz z pewnego źródła
- nie musisz biegać i szukać po sklepach, w Internecie jest mnóstwo przeróżnych ofert a nawet promocji dzięki temu zaoszczędzasz cenny czas.
Wpadnijcie na Kiermasz, inne inspiracje rękodzielnicze znajdziecie TUTAJ

Co myślicie o takich prezentach? Kupujecie rękodzieło?
Pozdrawiam:)


Wygładzający krem do twarzy Bingo Spa

Ten krem stosuję już ponad miesiąc i najwyższa pora napisać i nim troszeczkę.


Produkt mieści się w plastikowym  pojemniczku, pojemność 100g. Zapach delikatny i dosyć przyjemny. Krem jest gęsty, ma zbitą konsystencję , przypomina mi masełko do ciała.


Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Jest również bardzo wydajny. Po ponad miesięcznym używaniu mam go jeszcze pół słoiczka.


Podsumowując: to bardzo dobry krem na dzień, pod makijaż. Jednak moja sucha skóra na noc potrzebuje bardziej nawilżających kremów. Krem polecam, można go dostać TUTAJ. Cena 18 zł.

6 powodów, dla których można nie lubić świąt

Jak byłam dzieckiem dla mnie świąteczny czas był wspaniały, idealny, magiczny. Cały rok czekałam na choinkę, prezenty, spotkania rodzinne i świąteczne filmy w TV. Myślałam, że wszyscy kochają święta,
 no bo jak to można ich nie kochać. 
Można? Pomimo, że nadal lubię ten świąteczny czas, nie jest dla mnie tak idealnie jak kiedyś. I wiem, że jednak są ludzie, którzy nie lubią świąt. Za co można nie lubić świąt???



1. Korki na drogach - nie znam nikogo, komu korki w tym przedświątecznym czasie by nie przeszkadzały. 

2. Prezenty - chociaż większości z nas kojarzą się z czymś miłym, to nie wszyscy je lubią. Nie mają pomysłów na prezent, męczą się z ich kupowaniem, bo co będzie jak się nie spodoba? Są też i tacy, którzy nie lubią otrzymywać prezentów. Jeśli prezent nie będzie trafiony to trzeba udawać radość, podziękować itp. A potem nie wiadomo co z takim prezentem robić. Niestety prezenty potrafią być
kłopotliwe. 

3. Tłumy i kolejki w sklepach - w przedświątecznej gorączce sklepy przeżywają oblężenie. Ciężko spokojnie zrobić zakupy, trzeba się przeciskać do półek, można też być nie raz potrąconym przez szalonych klientów. A potem te kolejki przy kasach, nie jednemu puszczają nerwy.

4. Świąteczne porządki - na co dzień to różnie bywa z tym sprzątaniem, ale przed świętami dom musi być wysprzątany na błysk. Obowiązkowo mycie okien i pranie firanek, dywanów i sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie. Bo przecież musi być idealnie.

5. Spotkania przy stole z wujkami, ciotkami, teściami - święta trzeba spędzić z rodziną, tak być powinno. Nie ważne, że z tymi osobami widzimy się tylko raz w roku, musimy być uśmiechnięci, mili, prowadzi rozmowę i musimy być najszczęśliwsi pod słońcem, przecież to takie rodzinne święta.

6. Nachalne reklamy - nie tylko w telewizji, ale też pozapychane skrzynki pocztowe, natrętne telefony z przeróżnymi promocjami, bo przecież na święta musisz to mieć. No jak tak bez nowego telefonu, musisz, kup, promocja!!!

W rossmanowskim Skarbie przeczytała, że 30% Polaków zaczyna denerwować się z początkiem grudnia, 10,8% stresuje konieczność udawania radości z Gwiazdki, a stres dla 10,5 % to obowiązek spędzania czasu z teściami.

W tym całym zamieszaniu zapominamy o prawdziwym znaczeniu tych świąt, jesteśmy zaganiani, przemęczeni i zdenerwowani. A przecież nie wszystko musi być idealne:)

I na koniec - ja na prawdę lubię święta. I ten przedświąteczny czas też, chociaż nie zawsze jest tak jak bym chciała. Nie dajmy się zwariować, tego Wam i sobie życzę:))


wiewiórka.pl czyli jak zarobić na recyklingu

Staram się żyć EKO chociaż nie zawsze mi to wychodzi. Idąc na zakupy zabieram torby wielokrotnego użytku, a jak już jestem zmuszona kupić jednorazówkę to wykorzystuję ją ponownie np. jako worek na śmieci. Ubrań, które są w dobrym stanie, nigdy nie wyrzucam. Pakuję w worki i oddaję do różnych fundacji. Drażni mnie jak ludzie śmiecą na ulicach, a na widok worków śmieci w lesie ogarnia mnie złość. Segregacja śmieci również jest dla mnie ważna i uważam, że każdy powinien dbać o środowisko i to nie tylko dla siebie, ale też dla przyszłych pokoleń. 

Dlaczego dzisiaj tyle piszę o ekologii? A dlatego, że dla tych z Was, dla których segregacja śmieci i życie EKO jest ważne mam dobra wiadomość. Na recyklingu można zarobić:) Portal wiewiórka.pl daje takie możliwości. Możecie zarobić oddając ubrania w dobrym stanie, książki, butelki, płyty itp. Już wyjaśniam po kolei o co chodzi. 



Na początek wchodzicie na stronę i rejestrujecie się podając podstawowe dane. Przypisany zostaje Wam indywidualny numer członka portalu. Po rejestracji, na podany przez Was adres, dostaniecie pakiet startowy. Zawiera on pięć worków do zbierania rzeczy oraz kartę prepaid , na którą dostaniecie zarobione pieniądze. I już możecie zabrać się za segregację i prządki w domu.

 Skupowane surowce dzielą się na pięć działów:
1. metale i ich stopy
2. odpady elektroniczne
3. szklane butelki po piwie lub coca-coli 
4. odzież
5. zabawki i książki

Jak już worki zostaną napełnione zamawiacie kuriera na dogodny dla Was dzień i godzinę. Po sprawdzeniu paczki dostajecie kwotę na Waszą kartę prepaid. Zarobione pieniądze możecie również przekazać dla wybranej fundacji. 

Teraz napiszę jeszcze troszkę o karcie prepaid. Taką kartę oraz kod PIN dostaniecie z zestawem startowym. Zgromadzonymi środkami można zapłacić za zakupy w sklepie lub wybrać pieniądze z bankomatów. 



Więcej szczegółów oraz cennik znajdziecie na stronie wiewiórka.pl. 

Jakie są plusy korzystania z Wiewiórki?
1. zarabiasz
2. jesteś EKO
3. pomagasz - zarobione pieniądze możesz przeznaczyć dla wybranej fundacji

Moim zdaniem taki portal to wspaniały pomysł, może zmobilizować nas do segregacji, porządków,  zwłaszcza teraz przed świętami. 
Co myślicie o takiej inicjatywie? A może już ktoś z Was korzystał z Wiewiórki i może podzielić się doświadczeniami.
 pozdrawiam:)

wpis powstał przy współpracy z serwisem wiewiórka.pl

SEJF

:)