Światowy dzień spania w miejscach publicznych

Czego to ludzie nie wymyślą. 26 luty to światowy dzień spania w miejscach publicznych. Podobno święto takowe obchodzone jest już od kilku lat, a ja dopiero się o tym dzisiaj dowiedziałam. Strasznie zacofana jestem, nie ma co. Jak święto to trzeba to uczcić. Najlepiej wezmę kocyk, podusię i udam się na dworzec albo do parku albo gdziekolwiek i tam rozpocznę leżakowanie.


źródło
Słyszeliście wcześniej o takim święcie? A może znacie inne dziwne święta?
Piszcie, a ja uciekam... leżakować:)

Oskarowe kreacje

Kto oglądał oskarową galę??? Ja niestety nie oglądałam, ale bardzo się cieszę z naszej "Idy". Chociaż, wstyd się przyznać, filmu nie widziałam. Ale nadrobię zaległości, obiecuję!!!
  Jak co roku, chętnie pooglądałam kreacje gwiazd. Najbardziej podoba mi się suknia Gwyneth Paltrow, Kerri Washington, Julianne Moore, Felicity Jones i Reese Witherspoon. A jakie są Wasze typy?



Dakota Johnson



Rita Ora



Kelly Osbourne



Kerri Washington



 Gwyneth Paltrow



Jennifer Aniston



Nicole Kidman



Lady Gaga



Julianne Moore



Anna Kendrick



Jennifer Lopez



 Grace Chloe Moretz



Scarlett Johansson



Felicity Jones


 Keira Knightley



Reese Witherspoon


Źródło zdjęć klik
A rok temu było tak, pozdrawiam:)

Dla moli książkowych

Miłość do czytania książek wyssałam chyba z mlekiem matki. Od dziecka lubiłam czytać i tak mi już zostało. Mój tato zawsze gromadził dużo książek, w czasach kiedy nic nie było w sklepach, kupić książkę było dużym wyzwaniem. Jemu to się udawało. Teraz książek mamy pod dostatkiem, a podobno czytamy coraz mniej.
Planuję u siebie w domu zrobić biblioteczkę, chcę wszystkie książki mieć na jednym miejscu. Patrzę na te zdjęcia i marzę o takim książkowym  miejscu.






źródło
 Macie w domu biblioteczki, czy raczej nie przepadacie za książkami???
Pozdrawiam:)

Przez żołądek do serca

Jak spędzić miło Walentynki? Proponuję szaleństwo kulinarne, bo wiadomo, że przez żołądek do serca:)
Przyjemnie będzie zacząć dzień od takiego śniadanka


Na obiad może taka pizza?

A potem to już dużo słodkości




zdjęcia Pinterest

Jakie plany walentynkowe???
Udanych i romantycznych walentynek z takimi pysznościami:))

Post całkiem nie spontaniczny

Niedziela, 16.00, dzwoni telefon, siostra
- Cześć, słuchaj dzisiaj przyjeżdżam do ciebie ( Lublin - Zamość), pójdziemy do kina na 19, zobacz co grają, ja stawiam, będzie fajnie. Zrobimy sobie babski wieczór, tylko skończę myć naczynia, wsiadam w samochód i będę u ciebie. Co  ty na to?????
- yyyyyyyyyy...do kina? dziś? ( ale ja przecież nie dam rady, małego muszę wykąpać, nakarmić, położyć spać)
Uwielbiam jak moja siostra do mnie przyjeżdża, zwłaszcza, że nie często ma czas, ale takie spontaniczne wypady to już nie dla mnie. A wieczór spędziłyśmy całkiem miło, w domu:)) Tak też można, zwłaszcza jak maluch pójdzie spać.
 Pozdrawiam wszystkie dawno już nie spontaniczne mamuśki:))


p.s.
przypominam o Ankiecie, będę bardzo wdzięczna za jej wypełnienie:)

Ankieta

Kochani mam do Was znowu prośbę, tym razem nie chodzi o głosowanie na Bloga Roku. Chciałabym, żebyście wypełnili ankietę znajdująca się na u góry na pasku bocznym. Pytanie: Co zmienić na blogu? Takie różne myśli chodzą mi po głowie i już podjęłam pewną decyzję, ale jeszcze chcę sprawdzić czy słuszną, dlatego jest ta ankieta. Można wybrać kilka odpowiedzi. Bardzo proszę o szczerość, to dla mnie bardzo ważne.
 Dziękuję:))

:))

Coś chyba w tym jest


Miłego weekendu i dziękuję za głosy:)

Nieśmiało...

Z pewną nieśmiałością zgłosiłam swojego bloga do konkursu Blog Roku. To taki mały debiut, oczywiście na wygraną nie liczę, ale jeśli się uda i znajdę się w pierwszej dziesiątce to będę przeszczęśliwa:))) Nie zgłaszając bloga nie mam szansy na nic, zgłaszając mam przynajmniej nadzieję i mogę sobie do 10 lutego pomarzyć o wygranej:)Jak to dobrze, że marzenia nic nie kosztują.



Dochód z sms -ów zostanie przeznaczony na Fundację Dzieci Niczyje.


Za jednym zamachem możesz zrobić dwa dobre uczynki: wspomóc fundację i sprawić mi ogromną radość głosując na mojego bloga. Koszy sms-a 1.23zł. Wszystko w Waszych rękach więc nieśmiało o głosiki proszę:))

Jak to jest z tymi postanowieniami noworocznymi

Mamy luty, pierwszy miesiąc nowego roku już za nami. A jak się mają nasze noworoczne postanowienia?
Kto czyta mój blog to wie, że miałam tylko dwa postanowienia, a może aż dwa. Pierwsze to zrzucić kilka kilogramów, drugie to kupować mniej kosmetyków. I jak to wygląda po miesiącu?



Jeśli chodzi o kosmetyki to muszę przyznać, że jestem z siebie dumna. W tym miesiącu kupiłam tylko dwa najpotrzebniejsze: szampon  i farbę do włosów. Żadnych dodatkowych balsamów, żeli, maseczek, błyszczyków itp. Nie mam już nawet takiej potrzeby żeby kupić sobie np, coś na chandrę. A jak dobrze pójdzie to w lutym nie kupię nic kosmetycznego. Czy mi się to uda napiszę w marcu.

Z moją dietą już troszkę gorzej. I chociaż wiem, że mój sposób na odchudzanie jest genialny i nawet nie wymaga tak wielu wyrzeczeń, to strasznie trudno mi się zmobilizować. Ale muszę, muszę i już. Jestem trochę zła na siebie, jakbym zaczęła od stycznia, to bym była dziś troszkę lżejsza, a tak waga ani drgnie. No dobra, ale przecież mogę zacząć od lutego. Mam nadzieję, że w marcu już będę mogła pochwalić się szczuplejszą figurką.

A jak to jest u Was z tymi postanowieniami. Wcieliłyście je w życie, czy też, tak jak ja z dietą, zaczniecie od lutego?

Pozdrawiam:)

SEJF

:)