Wyniki, wyniki:))

Dzisiaj nadszedł ten czas, aby podać zwycięzców mojego rozdania. Chętnych było 77. Wylosowałam 3 osoby:


59, 77, 36. Pod tymi numerkami kryją się:

59. Magdalena B
77. dobiezka
36. bozenka.jarocha@onet.pl

Gratuluję serdecznie i proszę o adresy do wysyłki:)
Wszystkim dziękuję za udział  w zabawie i zapraszam na kolejne rozdanie, które już niedługo:) Bądźcie czujne, pozdrawiam:))


Olejek do kąpieli Bielenda

Olejek do kąpieli zielona herbata + trawa cytrynowa dostałam do testowania ze sklepu internetowego http://ewaija.pl/. Jak się sprawdził?


Od producenta:

 
skład:



Moja opinia:
Olejek mieści się w 300ml ciemnej, ale przezroczystej butelce, otwieranej na tradycyjny klik.
Pierwsze na co zwróciłam uwagę to zapach. Jest fantastyczny lekko cytrynowy, orzeźwiający. I tak pomyślałam, że nawet jak kosmetyk okaże się bublem to dla samego zapachu warto go wypróbować:)


W wannie bardzo dobrze się pieni i chyba nie muszę wspominać, że cała łazienka pachnie prześlicznie. Producent miał racje, że odświeża i odpręża. Jak macie ochotę na relaks po ciężkim dniu pracy to ten płyn będzie idealny:)


 Po kąpieli skóra nie jest wysuszona, wanna nie jest tłusta, jak widzicie same plusy:) Z jednym bym się nie zgodziła. Jak dla mnie to nie jest olejek, a płyn do kąpieli, ale to nie zmienia faktu, że jestem z niego bardzo zadowolona. Jeśli nie macie wanny to nic nie szkodzi bo też świetnie sprawdza się jako żel pod prysznic:)
Cena tego kosmetyku na stronie sklepu to 13.20 i można go dostać TUTAJ.
A ja jestem ciekawa innych olejków z tej serii i pewnie się niedługo na jakiś skuszę:)
Dziękuję sklepikowi http://ewaija.pl/ za możliwość przetestowania tego olejku.
Przypominam, że jeszcze tylko do dzisiaj można się zapisywać na moje rozdanie.KLIK
Jutro postaram się ogłosić wyniki więc do jutra:)






Lirene Stop Cellulit - peeling myjący


Dziś głównym bohaterem mojego wpisu jest peeling myjący Lirene. Wiosna coraz bliżej i chyba każda z nas zaczyna bardziej dbać o siebie, budzimy się z zimowego snu.
Od producenta:
Lirene Stop Cellulit - Antycellulitowy peeling myjący
  • Idealnie gładka skóra
  • Stymuluje procesy redukcji cellulitu
  • Wygładza nierówności

    Antycellulitowy peeling to skuteczny preparat myjący, wspomagający redukcję cellulitu. Doskonale oczyszcza i odświeża skórę, pozostawiając ją jędrną, jedwabistą oraz przyjemnie pachnącą. Dzięki zawartości kompleksu kondycjonującego i gruboziarnistych drobinek złuszczająco-wygładzających, peeling zapewnia doskonałe wygładzenie skóry, poprawę jędrności i elastyczności.

    Peeling antycellulitowy:
    - zwiększa skuteczność kuracji antycellulitowych wspomaga redukcję cellulitu
    - doskonale usuwa martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i jedwabistą w dotyku
    - ujędrnia skórę i nadaje jej elastyczność poprzez pobudzenie mikrocyrkulacji
    - znakomicie przygotowuje skórę do przyjęcia kosmetyków pielęgnacyjnych

    Stosowanie: Nałożyć na wilgotną skórę ciała i delikatnie masować. Dokładnie spłukać. Stosować 1-3 razy w tygodniu zamiennie z Antycellulitowym żelem pod prysznic Lirene. Najlepsze efekty redukcji cellulitu zapewnia jednoczesne stosowanie kosmetyku z innymi produktami wchodzącymi w skład serii STOP CELLULIT


  • Skład:
    Aqua – woda. Mikrokropelki wody zawarte w recepturze kosmetyku umożliwiają szybkie wchłanianie oraz głęboką penetrację składników nawilżających.
    Polyethylene – polietylen niskocząsteczkowy tworzy na powierzchni skóry i włosów film, który ogranicza nadmierną utratę wody z powierzchni, dzięki czemu kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza naskórek.
    Coco-glucoside – substancja pochodzenia roślinnego – uzyskana ze skrobii kukurydzianej i oleju kokosowego. Substancja aktywnie myjąca.
    Cocamidopropyl betaine – Substancja myjąca. Usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów. Substancja bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych, łagodzi ewentualne działanie drażniące anionowych substancji powierzchniowo czynnych.
    Triethanoloamine – regulator pH, pozwala na uzyskanie odpowiedniego pH kosmetyku. Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.
    Acrylates/c10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer – nietoksyczny zagęstnik, nadaje pożądaną konsystencję kosmetyku, stabilizator emulsji.
    PPG-26-Buteth-26 - substancja na bazie alkoholu propylowego. Działa na skórę kondycjonująco, szczególnie korzystnie wpływa na skórę suchą. Działa powierzchniowo, może być także składnikiem kompozycji zapachowej.
    Benzophenon-4 – Absorbuje promieniowanie UV, dzięki czemu chroni kosmetyk przed pogarszaniem się jego jakości pod wpływem światła.
    PEG-40 hydrogenated castor oil – pochodna oleju rycynowego. Substancja odtłuszczająca powierzchnię skóry, pełniąc rolę solubilizatora (pomaga wprowadzić do roztworu wodnego składniki trudno w wodzie rozpuszczalne, np. substancje zapachowe, konserwanty, składniki aktywne), emolient.
    Xanthan Gum – naturalny zagęszczacz. Produkowana przez mikroorganizmy na liściach kapusty; posiada certyfikat EcoCert.
    Polyquaternium-10 – substancja formotwórcza
    Benzyl Alcohol – alkohol aromatyczny. Imituje zapach jaśminu. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów. Stosuje się go jako substancję konserwującą, składnik kompozycji zapachowej, rozpuszczalnik dla substancji hydrofilowych, regulator lepkości.
    Methylparaben – konserwant
    Methylchloroisothiazolinone – konserwant
    Methylisothiazolinone – konserwant
    Linalol – środek zapachowy
    CI 16035, CI 19140 – barwniki



    Moja opinia:
    Produkt mieści się w przezroczystej buteleczce otwieranej na klik. Zapach jest prześliczny, orzeźwiający.
    Drobinki są dosyć duże, ale nie podrażniają skóry, lekko się pieni i masaż ciała tym produktem to prawdziwa przyjemność. Po zabiegu skóra jest gładka i odświeżona. Nie spodziewałam się cudu, że mój cellulit zniknie, ale i tak jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku i śmiało polecam na wiosnę:)


    Przypominam o rozdaniu  Klik

    I uciekam na kawę:)))




  • Nowa współpraca

    Wczoraj odebrałam z poczty paczkę od http://ewaija.pl/. Takiej bogatej zawartości się nie spodziewałam.


    olejek do kąpieli i żel pod prysznic oraz balsam do ust,


    elegancka kopertówka

     i troszkę biżuterii


    Już niedługo recenzja kosmetyków z tego sklepu. A Was zapraszam na stronkę http://ewaija.pl/. Znajdziecie tam wiele ciekawych produktów takich jak torebki, biżuteria, dodatki, kosmetyki i wiele innych. Duży plus dla sklepu to przystępne ceny:)
    A u mnie dziś prawdziwa wiosna, wybrałam się na długi spacer z psem, aż chce się żyć. Chociaż jeszcze ludzie mówią, że zima z dużymi mrozami przypomni sobie o nas:((
    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu:)


    Malutkie zakupy

    Dawno nie byłam na dużych zakupach, baaaardzo dawno. Nie skorzystałam z noworocznych wyprzedaży, a w galerii handlowej byłam chyba jeszcze w grudniu. Mój zakupoholizm umarł śmiercią naturalną i wcale mi to nie przeszkadza. Z kosmetyków kupuje już tylko to co naprawdę jest mi potrzebne. Ostatnie zakupy to:


    Szampon Syoss, mam go pierwszy raz i ciekawa jestem jak się sprawdzi.
    Kremowy żel pod prysznic Nivea, do zakupu przekonał mnie ładny zapach.
    Krem do twarzy Nivea Soft, krem wypróbowany i sprawdzony więc mogę polecić:)

    Od czasu do czasu lubię sprawiać sobie małe przyjemności, mój wczorajszy zakup


    Książka za całe 5 zł!!! Bardzo lubię grzebać w książkowych wyprzedażach, często można coś fajnego upolować:)


    Najbliższe wieczory już mam zaplanowane.


    Macie jakiś fajny pomysł na walentynkowy prezent dla niego??? W tym roku jakoś pomysłów mi brak:(((

    wiosennie???

    Od paru dni słońce nas rozpieszcza. Chociaż jeszcze śniegu jest po kolana, to w powietrzu delikatnie i nieśmiało można poczuć wiosnę:) Pewnie zima jeszcze da znać o sobie, ale dzisiaj jestem wiosennie nastrojona i przychodzę do Was z inspiracjami na cieplejsze dni:)












    Zdjęcia pochodzą ze strony http://polki.pl/we-dwoje/ i http://fashion-is-endless.tumblr.com/
    Przypominam o Rozdaniu
    Dużo słońca życzę:)

    Ciasto marchewkowe:)

    Dzisiaj piekłam pierwszy raz marchewkowe ciasto. Przepis znalazłam na blogu kulinarnym, ale niestety nie pamiętam jego nazwy. Bardzo lubię proste przepisy więc ten postanowiłam wypróbować.


    Przepis:
    4 jaja
    1 szklanka cukru
    2 szklanki startej na drobno marchewki
    1 szklanka oleju
    2 szklanki mąki
    2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 łyżeczka sody
    2 łyżeczki cynamonu


    Jajka ubić z cukrem, dodać pozostałe składniki i wymieszać. Piec ok. 50 minut w 170 stopniach.



    Ciasto proste i bardzo smaczne, polecam do gorącej herbatki:))
    Miłego weekendu :)

    P.S.
    Przypominam o ROZDANIU:))

    SEJF

    :)