Gdy zabłyśnie światło

 Na początku wspomnę, że książka ma bardzo ładną okładkę. A ładne okładki zawsze zwracają moją uwagę. Tytuł i opis książki również mnie zaciekawił. "Gdy zabłyśnie światło" z Wydawnictwa Prozami


Opis Wydawcy:

Adriana mieszka z córką w domu na obrzeżach miasta. Wydaje się, że po rozwodzie poukładała życie na nowo. Ma partnera, z którym jest jej dobrze, i pracę, na którą na ogół nie narzeka. Jej stabilizacja ulega jednak zachwianiu, gdy z otoczenia zaczynają znikać przeróżne rzeczy. 


W powieści poznajemy Adriannę. Kobieta ciężko przeżyła rozwód. Trudne relacje z nastoletnią córką również przysparzały jej wielu zmartwień. Tym bardziej, że córka nadal wierzyła, że rodzice znowu będą razem. Adrianna powoli układa swoje życie na nowo. Praca w szkole dawała jej dużo satysfakcji. Partner Michał był czuły i wyrozumiały. Dodatkowo piękny dom, do którego Michał tak bardzo chciał się wprowadzić. Jednak Adrianna nie była jeszcze gotowa na życie pod jednym dachem. Za bardzo przeżyła rozwód, żeby znowu zamieszkać z mężczyzną. Dobrze jej było w takiej relacji i nie planowała niczego zmieniać. Jednak kiedy w jej otoczeniu zaczęły dziać się dziwne rzeczy kobieta zaczęła się zastanawiać, czy może jednak warto zamieszkać z Michałem. 

Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Niby powolna akcja, zwykłe życie kobiety po rozwodzie, ale jednak te znikające przedmioty. I przyznaję, że ten element w książce to był strzał w dziesiątkę. Wzbudza zainteresowanie, a nawet lekki niepokój. I pytanie kto może za tym stać? Kto chce nastraszyć Adriannę. A może chodzi o coś zupełnie innego. Zagadka w tle to lubię najbardziej.

Powieść jest napisana z perspektywy Adrianny. Ona opowiada o swoim życiu, zapraszając czytelnika do swojego świata. 

Książkę przyjemnie się czyta, w sam raz na jesienne wieczory:)

Pozdrawiam



Komentarze

SEJF

:)