Miłość na święta
Gdzie chcielibyście spędzić swoje wymarzone święta? Marzy mi się wyjazd na święta na przykład w góry, tam gdzie byłby śnieg. Do małej chatki, gdzie ogień pali się w kominku. Na przykład do takiej chatki, gdzie święta spędza Maelyn ze swoimi bliskimi.
Jedno świąteczne życzenie, dwóch braci i mnóstwo nadziei.
Książka ma w sobie dużo świątecznego klimatu. Cała akcja dzieje się właśnie tuż przed świętami i w czasie świąt. Mamy sporo bohaterów, grupę ludzi, którzy spędzają ze sobą święta od trzydziestu lat. I ciągle w tym samym miejscu. Na początku można się trochę pogubić w tym, kto jest kim, ale później wszystko się układa.
"Miłość na święta" to nie typowa komedia romantyczna, chociaż miłości w niej nie brakuje. Te podróże w czasie sprawiły, że powieść nie jest banalna, a my nie potrafimy przewidzieć, co stanie się z bohaterką. Narratorką jest Mae. Autorki książki duży nacisk kładą na relacje między bohaterami, a wszystko dzieje się w świątecznej, śnieżnej scenerii. Książkę czyta się bardzo dobrze i idealnie wprowadza w świąteczny klimat. W święta wszystko może się zdarzyć, więc jest też trochę bajkowo.
Lektura miła, lekka i przyjemna. Dziękuję Wydawnictwu Poradnia K za możliwość jej przeczytania:)
To gdzie chcielibyście spędzić swoje wymarzone święta???
Pozdrawiam
#współpraca
Komentarze
Prześlij komentarz