Czego nauczyło mnie blogowanie, a czego powinnam się jeszcze nauczyć

Zwykła pisanina nikomu nie potrzebna, strata czasu itp. Tak za pewne myśli ten, kto z blogiem nie miał nigdy do czynienia. No bo, po co to komu potrzebne? 
A jednak przez te prawie 4 lata blogowania  czegoś się nauczyłam.

Na początku musiałam opanować tego całego blogspota. A pamiętam, że nie było łatwo. Jak dodać zdjęcie, banerki na pasek boczny? Jak mam wziąć udział w jakimś rozdaniu, jak nie wiem jak taki banerek dodać. A co z linkami, jak je wstawiać w tekst? Tych pytań i problemów było mnóstwo. Ale sama mozolnie dochodziłam do wszystkiego. Kiedyś pomagałam koleżance założyć bloga. Objaśniałam jej wszystko co i jak, a ona była zszokowana, że tyle tego jest i wszystko takie skomplikowane. Teraz to bułka z masłem, kiedyś, góra nie do pokonania:)




 Na pewno zdjęcia lepiej mi wychodzą teraz niż wtedy kiedy bloga nie miałam. Zwracam uwagę na światło, tło. Zdjęcia robione na początku blogowania były okropne. Teraz też nie są idealne, ale widać różnicę. Bo bloger musi nauczyć się zdjęcia obrabiać, a co za tym idzie znaleźć dobry program do obróbki zdjęć i oczywiście nauczyć się go obsługiwać. 

Blogowanie uczy również pisania. Pamiętam, że na początku strasznie trudno było mi sklecić kilka zdań, teraz jest dużo łatwiej. 

Tak sobie myślę, że blogowanie to cały czas nauka, doskonalenie się. Bo nauczyć się muszę jeszcze bardzo dużo. Chciałabym robić lepsze zdjęcie, pisać ciekawiej, lepiej. Chciałabym mieć więcej pomysłów na posty. Chciałabym dużo i będę się uczyć dalej. Jednak ta pisanina do czegoś się przydaje. 

Na dzień dzisiejszy chciałabym umieć sobie radzić z takimi problemami jak wyświetlanie niechcianych reklam. Bo ten problem dalej został nierozwiązany. Po wejściu na bloga często jest przekierowanie na jakąś inną stronę. Co ciekawe nie zawsze się to dzieje i nie u wszystkich, ale jednak ciągle się zdarza. Wiem jakie to jest denerwujące, tym bardziej dziękuję Wam, że mimo wszystko odwiedzacie mnie i zostawiacie komentarz. I dziękuję za wszystkie rady. Będę dalej szukać przyczyny bo muszę zwalczyć tego intruza. A jak się tego nauczę to na pewno opiszę szczegółowo.

Pozdrawiam cieplutko:)


SEJF

:)