Recenzja książki "Blog pisz, kreuj, zarabiaj"
- co robisz?
- piszę bloga
- a po co ci to? z tego chleba nie będzie
No tak, może z tego chleba nie będę miała, ale wiem, że są tacy, co mają z tego chleb, a nawet całe piekarnie. Zawsze interesował mnie temat zarabiania na blogu. Wiem, że mój blog jest malutki i firmy nie zabijają się żeby ze mną współpracować. Kupując tę książkę byłam bardzo ciekawa jakich rad udzieli najlepiej zarabiający bloger w Polsce. Czy da jakieś cudowne rady, po których statystyki mojego bloga wystrzelą w powietrze, firmy zaleją mnie ofertami współpracy, a konto będzie rosło i rosło? Fajnie by tak było. Praca, która jest moją pasją, mogę pracować kiedy i ile chce, mam czas dla rodziny, mogę się rozwijać, jestem doceniana itd, itp. Kto by tak nie chciał? Zdarzyło Wam się pomarzyć chociaż przez chwilę, żeby blogowanie stało się sposobem na życie? Bo mi się to zdarza, a po przeczytaniu tej książki nawet zdarza coraz częściej. Pomarzyć zawsze można bo przecież wszystko od tych naszych marzeń się zaczyna:)
Książkę czyta się bardzo szybko, czasami aż trudno się od niej oderwać. Autor daje dużo rad jak współpracować z firmami, jakich błędów nie popełniać. I co najbardziej mi się podoba, żeby cenić siebie i swoją pracę.
Po przeczytaniu tej książki wiem, że stworzyć super bloga wcale nie jest tak łatwo, jak może się innym wydawać. I wiem, że jeszcze dłuuuuuuuuuuga droga przede mną. Ale najważniejsze, żeby blogowanie było po prostu pasją, czego Wam i sobie życzę:)
- piszę bloga
- a po co ci to? z tego chleba nie będzie
No tak, może z tego chleba nie będę miała, ale wiem, że są tacy, co mają z tego chleb, a nawet całe piekarnie. Zawsze interesował mnie temat zarabiania na blogu. Wiem, że mój blog jest malutki i firmy nie zabijają się żeby ze mną współpracować. Kupując tę książkę byłam bardzo ciekawa jakich rad udzieli najlepiej zarabiający bloger w Polsce. Czy da jakieś cudowne rady, po których statystyki mojego bloga wystrzelą w powietrze, firmy zaleją mnie ofertami współpracy, a konto będzie rosło i rosło? Fajnie by tak było. Praca, która jest moją pasją, mogę pracować kiedy i ile chce, mam czas dla rodziny, mogę się rozwijać, jestem doceniana itd, itp. Kto by tak nie chciał? Zdarzyło Wam się pomarzyć chociaż przez chwilę, żeby blogowanie stało się sposobem na życie? Bo mi się to zdarza, a po przeczytaniu tej książki nawet zdarza coraz częściej. Pomarzyć zawsze można bo przecież wszystko od tych naszych marzeń się zaczyna:)
Książkę czyta się bardzo szybko, czasami aż trudno się od niej oderwać. Autor daje dużo rad jak współpracować z firmami, jakich błędów nie popełniać. I co najbardziej mi się podoba, żeby cenić siebie i swoją pracę.
Po przeczytaniu tej książki wiem, że stworzyć super bloga wcale nie jest tak łatwo, jak może się innym wydawać. I wiem, że jeszcze dłuuuuuuuuuuga droga przede mną. Ale najważniejsze, żeby blogowanie było po prostu pasją, czego Wam i sobie życzę:)
Przeczytałam i uwielbiam ! obiecałam sobie, że na pewno wrócę do tej książki ;) chociaż czekam na tą nową ;]
OdpowiedzUsuńTakie wpisy sa bardzo motywujące. Sama chciałabym stworzyć super bloga - jak na razie to MÓJ BLOG. Ale marzenia się spełniają, marzyłam o własnym sklepie dla rękodzielników i się udało. Robie to co sprawia mi dużo satysfakcji. Pozdrawiam Zapraszam do mojego sklepu na www.darko.info.pl Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńteż o tym marzę, żeby żyć z bloga, ale marzenia nic nie kosztują
OdpowiedzUsuńA ja nawet o tym nie marzyłam, mam wyjątkowe szczęście do pracy, ale znacznie mniejsze do zarabiania!!!!
OdpowiedzUsuńTrzeba marzyć a potem spełniać - a jak to bywa no różnie :) Ja o tym gościu nie słyszałam, ale to na książce chce zarobić a nie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
byłoby cudownie gdyby to co jest pasją było również pracą..z ciekawością przeczytałam Twój wpis na temat książki Kominka,bo sama zastanawiam się nad jej kupnem..
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po nią, również ciekawi mnie możliwość zarobienia nawet paru groszy :), a jeszcze bardziej marzy mi się stworzyć bloga który będzie trafiał do coraz to szerszej publiczności
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na tą książkę w Empiku, ale w końcu jej nie kupiłam. Nie wiem czy pomogłaby mi w czymś, no ale jeszcze się zastanowię nad jej kupnem, bo jestem ciekawa co jest w środku :D
OdpowiedzUsuńJak najbardziej warto marzyć i rozglądać się za dotacjami unijnymi bo one najszybciej pomogą w realizacji marzeń. W moim przypadku się udało, odnalazłam swoją drogę i póki co, idę nią z uśmiechem na twarzy. A książki nie znałam i od jakiegoś czasu szukałam czegoś na ten temat, dziękuję za super recenzję:) Chyba jutro udam się do empiku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w moje skromne progi :) www.joannadesign.pl
Pozdrawiam serdecznie