Na pochmurny poniedziałek...

... ciacho!!!



i malutkie przypomnienie TU

Komentarze

  1. Świetne to ciacho...aż chce się schrupać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmniaamm.. Zjadłabym natychmiast.... :D

    http://dawidkwiatkowski-opowiadanie.blogspot.com/2014/04/13-rozdzia-upadam-zeby-powstac-wstaje.html

    OdpowiedzUsuń
  3. ach Małgosiu -apetyczne to ciacho ,w mojej cukeirni tez mają taką domkowa karpatkę :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. o matko! ale bym zjadła to ciasto z galaretką!! uwielbiam takie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale bym zjadła OBA!!! :D

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Same słodkości.Pychotki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już tyle czasu walcze z ciastami... U mnie w pracy, w kawiarni codziennie kroję jakieś świeżutkie blachy i coś tam od czasu do czasu skubnę :) ... Niestety dieta jest bezlitosna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie fajne ciasteczka :) Mniam. Pozdrawiam cieplutko i świątecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEJF

:)