Rockin winter

 Dzisiaj rano przywitał nas śnieg. Lubię w taką porę zaczytywać się w książkach zimowych, świątecznych. Ta książka właśnie na taką wygląda, ciekawa okładka przyciąga wzrok. A jaka była w środku? Czy historia mnie porwała? "Rockin winter" z TaniaKsiazka.pl. 

Opis :

Eliza wie, że nie wygląda jak większość dziewczyn z okładek, ale nie przejmuje się tym, bo coraz więcej firm odzieżowych nawiązuje współpracę z modelkami plus size. Niespodziewanie w jej życiu pojawia się okazja, aby mogła spełnić swoje marzenie o modelingu. Gdy jej najważniejsza klientka, Teresa, menadżerka gwiazd, proponuje uchylenie drzwi do kariery w zamian za opiekę nad jej synem – zmagającym się z uzależnieniem od narkotyków byłym rockmanem, dziewczyna mimo obaw podejmuje wyzwanie.

Nikodem już dawno stracił cel w życiu. Rodzice oraz dawni koledzy z zespołu usilnie próbują przekonać go, aby powrócił do świata muzyki. Proponują, aby wziął udział w konkursie na najlepszą świąteczną piosenkę. To zupełnie nie w jego stylu, ale może dzięki temu uda mu się wrócić do pasji jego życia i odzyskać dawną miłość do muzyki? A może nowa opiekunka przysłana przez matkę sprawi, że nawet Nikodem poczuje w sobie ducha świąt?

Jednak nic nie jest takie proste. Aby uleczyć duszę mężczyzny, Eliza będzie musiała odkryć wszystkie mroczne sekrety Nikodema i jego rodziny...

Opis książki i okładka zachęcają do czytania. Poznajemy Elizę, dziewczynę, która stara się zostać modelką pomimo, że jest otyła. Jest Nikodem, chłopak z problemami. Kiedyś był sławnym muzykiem, teraz siedzi zamknięty w domu bez chęci na cokolwiek. Eliza i Nikodem to mogłaby być mieszanka wybuchowa. Nie była. Cała historia była taka mdła. Pomysł na książkę super, gorzej już z wykonaniem. Niczym mnie opowieść nie zaskoczyła. Wielki, przystojny muzyk zakochuje się w otyłej opiekunce. Trochę to dziwnie brzmi. Nie polubiłam Elizy. Jej dziwne zachowania, jak na przykład wdanie się w bójkę z inną modelką przed castingiem, mnie do niej zraziły. Dziwne to wszystko było. Klimatu świątecznego prawie nie poczułam. Troszkę było go  tylko na końcu książki. Przez ponad połowę książki przysypiałam i miałam wielką ochotę ją odłożyć. Dopiero później coś drgnęło i coś się zaczęło dziać. Ale tylko przez chwilę. 

Mnie książka nie zachwyciła. chociaż zbiera dużo pozytywnych opinii. Nie zachęcam i nie odradzam. Może ktoś inny zachwyci się historią Elizy i Nikodema. 

Po więcej świątecznych książek z zimowym klimatem zapraszam do księgarni TaniaKsiazka.pl na dział Nowości. 

Pozdrawiam

patronem wpisu jest Tania Książka