Co zrobić gdy włosy zaczynają wypadać garściami???

Kobieta, która chce mieć dziecko, nie ma łatwo. Najpierw ciąża i z nią w pakiecie wszystkie dolegliwości: mdłości, zgaga, zmienne nastroje, tycie, osłabienie i ciągły strach przed porodem. Później poród, który raczej do najprzyjemniejszych nie należy. No a potem pozostają na pamiątkę zbędne kilogramy, bywają rozstępy i przychodzi ten moment, że włosy zaczynają wypadać garściami. W czasie ciąży nie wychodziły prawie wcale, można było cieszyć się piękną fryzurą. Teraz tych włosów jest wszędzie pełno. I chociaż wiemy, że to normalne, po porodzie będą wypadać w dużych ilościach, to jednak ten  fakt trochę zaczyna martwić. Ja właśnie jestem na tym etapie  i mam zamiar zastosować miesięczną kurację przeciwko wypadaniu włosów. Jak się sprawdzi i czy warto stosować takie kuracje to napiszę za miesiąc. 



Macie jakieś doświadczenia z takimi kuracjami? Jak radzicie sobie z problemem wypadania włosów?
Pozdrawiam 

Komentarze

SEJF

:)