Przygotowania do wiosny 2

Rok temu pisałam o przygotowaniach do wiosny. Dzisiaj znowu wracam do tego tematu. Zawsze końcówka lutego mnie tak nastraja, czuję wiosnę i nawet nagły powrót zimy nie może tego zmienić. A tak właśnie chcę w tym roku przygotować się do wiosny:

- Chciałabym wybrać się do fryzjera i jak tylko czas pozwoli na pewno to zrobię
- Już dawno nie robiłam peelingu kawowego i znowu mam ochotę na taki naturalny kosmetyk. Ja swój robię z tego przepisu KLIK, ale jeśli macie jakieś ciekawszy to chętnie bym wypróbowała, piszcie:)


- Co do diety i do odchudzania to tym razem odpuszczam. Ewentualnie zastosuję taki sposób KLIK i waga powinna wrócić do normy po porodzie
- Na pewno muszę wybrać się na zakupy i uzupełnić swoją garderobę. Ubrania ciążowe za duże, te sprzed ciąży nie wszystkie są już dobre. Tak, zakupy obowiązkowo!
- W tym przedwiosennym czasie, kiedy zima nie daje jeszcze za wygraną, lubię kupować sobie kwiaty, tak zupełnie bez okazji. Przyjemnie jest mieć trochę wiosny w domu gdy za oknem  śnieg i mróz
- i oczywiście wiosenne porządki, pozbycie się niepotrzebnych rzeczy i powoli mogę myśleć o porządkach na balkonie. Już nie mogę doczekać się kiedy wypiję kawę albo na balkonie poczytam książkę. Już nie wspomnę o spotkaniach przy grillu:)



Wiem, że to co napisałam jest dość banalne i oczywiste. Ale ja tak lubię ten przedwiosenny czas, oczekiwania na cieplejsze dni. Można już tylko napisać : Wiosno przybywaj!!!

Pozdrawiam



Komentarze

SEJF

:)