Świąteczny zapach
Wyzwanie dobiega końca. Dla mnie świąteczny zapach oprócz choinki to zapach pierników:))
I właśnie tak u mnie pachnie ostatnio w domu:)
I właśnie tak u mnie pachnie ostatnio w domu:)
 |
| drewniana podkładka tutaj:) |
ummmmm ,ja też kocham zapach i smak piernika:)))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńTeż będę piekła pierniczki:) pozdrawiam Gosia:) fajnie było zobaczyć kubek jak go ubóstwiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna podstawka :) Piernik wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńMój świąteczny zapach to mandarynki, sałatka jarzynowa i bigos :) Tym zawsze u mnie pachną święta :))
OdpowiedzUsuńChoć od dwóch lat piekę pierniczki i ten zapach powoli też zaczyna przypominać Święta :)
już dawno nie jadłam takich pierniczków ...ale mam w planie je zrobić :) ciekawe czy coś wyjdzie z tych planów :p
OdpowiedzUsuńNie przepadam aż tak bardzo za piernikami, ale zapach lubię... i ostatnio u mnie w domu cały czas nimi pachnie, bo TŻ produkuje hurtowe ilości :)))
OdpowiedzUsuńPiekne, apetyczne pierniki. Urzekające fotografie.
OdpowiedzUsuńPiękny zapaszek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńwyglądają ekstra i na pewno pachną jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuń