Szefowa wszystkich szefów
Bardzo lubię książki Aleksandry Tyl. Jeszcze na żadnej książce się nie zwiodłam i trzymając w ręku kolejną nową powieść wiem, że to będzie wspaniała przygoda czytelnicza. Ostatnio dotarła do mnie "Szefowa wszystkich szefów", komedia antysensacyjna.
Marek jest sfrustrowanym mężczyzną przed trzydziestką. Pracuje jako przedstawiciel handlowy i sprzedaje szczoteczki do zębów. Praca jak praca, ale Markowi nie przynosi satysfakcji żadnej. Z pensji stać go na opłacenie wynajmowanej kawalerki, opłacenie rachunków i na niezbyt wystawne życie. Nie chce brać kredytu na mieszkanie, ponieważ nie planuje tyrać trzydzieści lat dla jakiegoś banku. Kiedy patrzy na swoich rodziców, którzy całe życie harowali, a na starość mają tylko skromne emerytury oraz ciasne mieszkanko, to mówi dość. Nie chce takiego życia! Chce czegoś więcej. I w końcu dostaje olśnienia. Musi tylko wyrwać się z systemu i założyć... mafię. Oczywiście włoską, ponieważ włoska ma już swoją markę.
Marek zaczyna realizować swój plan i zapisuje się na naukę języka włoskiego. A potem wszystko idzie jak po maśle. Naiwny plan zaczyna wdrażać w życie, a do przystąpienia do mafii znajdują się chętni. Mężczyzna czuje, że zaczyna mieć respekt, władzę i w końcu czuje się kimś. Pojawiają się też pieniądze, a z nimi ... kobieta...
Czytając tę powieść bawiłam się wybornie. Ciekawa byłam, dokąd autorka to wszystko poprowadzi. Bo to co wymyślił Marek widziałam jako abstrakcję. Jak można ot tak założyć mafię? Okazuje się, że można. I można nawet zostać jej szefem.
W książce nie brakuje komicznych sytuacji, dużo dialogów ułatwia czytanie. Zresztą wszystkie książki autorki bardzo dobrze się czyta:) "Szefowa wszystkich szefów" to komedia antysensacyjna. Nie znajdziecie tutaj krwawych porachunków, strzelaniny i trupów. No dobra, jakieś trupy też się znajdą!
Chcecie wiedzieć jak się zakłada mafię i wyrywa z systemu? I do czego to wszystko doprowadzi? Koniecznie przeczytajcie tę książkę, a na pewno nie pożałujecie!
Bardzo polecam i dziękuję Wydawnictwu Prozami za kolejną świetną lekturę!
Pozdrawiam
współpraca recenzencka
Komentarze
Prześlij komentarz