Planeta Singli 2 - co się stało z tą Planetą???

Jak dowiedziałam się, że Planeta Singli będzie miała swoją kontynuację, to bardzo się ucieszyłam. I wiedziałam, że do kina muszę iść i kropka! Pierwsza część była super i całkiem nie podobna do innych komedii romantycznych robionych na jedno kopyto. Agnieszka Więdłocha i Maciek Stuhr stworzyli bardzo sympatyczną parę. I teraz byłam ciekawa jak potoczą się ich losy, czy żyli długo i szczęśliwie?

Znalezione obrazy dla zapytania planeta singli 2

I właśnie, dowiadujemy się, że jest problem z tym "długo i szczęśliwie". Ania chce stabilizacji, ślubu, dzieci. Tomek niekoniecznie, za bardzo ceni wolność i niezależność. Po ostrej kłótni para się rozstaje. Ale muszą jeszcze razem wystąpić w wieczór Wigilijny w programie na żywo i poudawać kochającą się parę. Przedstawienie musi trwać bez względu na okoliczności. Ania i Tomek postanawiają, że jak tylko przedstawienie się skończy to rozstają się definitywnie, koniec z udawaniem. 

Przyznaję, dosyć ciekawie się to wszystko zapowiadało. I chociaż, jak to bywa z komediami romantycznymi, można przewidzieć zakończenie, to zasiadłam w fotelu kinowym z ogromną ciekawością. Film się rozpoczął, a ja w trakcie oglądania cały czas się zastanawiałam, kiedy coś się w końcu zacznie dziać. A tu nic, nuda! Za dużo wątków pobocznych, co sprawia, że momentami traci się z oczu relację głównych bohaterów. Brakowało mi właśnie w tym wszystkim historii Ani i Tomka, jest wszystko: i joga, i poród i oświadczyny, i śliczny pierścionek zaręczynowy . Ale tego czegoś zabrakło. Film miał być śmieszny, ale te żarty bywały czasami żałosne. Karolak jak zawsze stanął na wysokości zadania, Witold Paszt, w swojej krótkiej roli był genialny. Serialowa Ania jak zawsze urocza, a jej stylizacje zawsze mnie zachwycają, zarówno w pierwszej części jak i w drugiej. Końcówka filmu nadrabia całość, i to chyba jedyny moment w całym filmie, że w końcu coś się zaczęło dziać, na coś takiego właśnie liczyłam. 

Podsumowując: pierwsza część mnie zachwyciła, druga rozczarowała. A trzecia część? Mam nadzieję, że się obroni, ale o tym dowiemy się dopiero w Walentynki. 

Pozdrawiam

Komentarze

SEJF

:)