Ach te kubki
Nie wiem kiedy stwierdzono u mnie kubkoholizm. Z tym się chyba już urodziłam. Nie potrafię przejść obojętnie obok ładnie wyeksponowanych kubków. Nawet jak nie kupię to sobie przynajmniej pooglądam.
W kuchni półki uginają się od przeróżnych kubasów, a ja mam ciągle ochotę na nowe. I jestem tego zdania, że kawa albo herbata zawsze inaczej smakuję w ładnym kubku lub filiżance. Inaczej znaczy dużo lepiej. Lubię pić z ładnych kubków, lubię robić zdjęcia kawy w ładnych kubkach. Kubki są inspiracją do zdjęć, kojarzą się z domem, z czymś miłym i przyjemnym, z przerwą, z pogaduchami przy kawie. I jak tu ich nie lubić i nie kupować? I jak nie byś kubkoholikiem?
Na zdjęciach tylko część moich kubków, kiedyś postaram się przygotować wpis o całej mojej kubkowej kolekcji, więc jeśli chcesz mi zrobić prezent to już wiesz co kupować:)
Kubki wystawione w sklepie potrafią kusić podobnie jak witryna chłodnicza z ładnie wyeksponowanymi ciastkami. Kiedyś skusiłam się na ciastko z kremem, ale jak przeczytałam skład tego ciastka to się przestraszyłam. Zwykły biszkopt z kremem a naszpikowany chemią do granic możliwości! Od tamtej pory witryny z ciastkami już tak nie kuszą, wolę upiec coś sama, ale kubki kuszą wciąż!
Kto jeszcze jest uzależniony od kubków? Udało Wam się ostatnio coś ciekawego kupić? Mogę prosić zdjęcie w komentarzach?
Pozdrawiam
W kuchni półki uginają się od przeróżnych kubasów, a ja mam ciągle ochotę na nowe. I jestem tego zdania, że kawa albo herbata zawsze inaczej smakuję w ładnym kubku lub filiżance. Inaczej znaczy dużo lepiej. Lubię pić z ładnych kubków, lubię robić zdjęcia kawy w ładnych kubkach. Kubki są inspiracją do zdjęć, kojarzą się z domem, z czymś miłym i przyjemnym, z przerwą, z pogaduchami przy kawie. I jak tu ich nie lubić i nie kupować? I jak nie byś kubkoholikiem?
Na zdjęciach tylko część moich kubków, kiedyś postaram się przygotować wpis o całej mojej kubkowej kolekcji, więc jeśli chcesz mi zrobić prezent to już wiesz co kupować:)
Kubki wystawione w sklepie potrafią kusić podobnie jak witryna chłodnicza z ładnie wyeksponowanymi ciastkami. Kiedyś skusiłam się na ciastko z kremem, ale jak przeczytałam skład tego ciastka to się przestraszyłam. Zwykły biszkopt z kremem a naszpikowany chemią do granic możliwości! Od tamtej pory witryny z ciastkami już tak nie kuszą, wolę upiec coś sama, ale kubki kuszą wciąż!
Kto jeszcze jest uzależniony od kubków? Udało Wam się ostatnio coś ciekawego kupić? Mogę prosić zdjęcie w komentarzach?
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz