Ostatnio znowu byłam w bibliotece i pobuszowałam między półkami. Taka wyprawa do biblioteki to dla mnie bardzo miłe chwile. Mogłabym przebierać w książkach godzinami i zdawać sobie sprawę, że jeszcze tyle zostało mi do przeczytania. Tyle ciekawych książek, serii, starych i nowych wydań! A ostatnio trafiły mi się same perełki.
"Manipulantka" i "Jej ostatnie wakacje" to świetne thrillery trzymające w napięciu i pełne zwrotów akcji. Bardzo lubię takie książki, w których nic nie jest oczywiste. Praktycznie czytają się same, więc bardzo polecam:)
Małgorzata Rogala również nie zawiodła i "Kiedyś cię odnajdę" jest świetnym kryminałem, który otwiera nową serię. Właśnie ostatnio wypożyczyłam kolejną część " Nic o tobie nie wiem", a serię zamyka " Opowiem ci bajkę". Szkolne kryminały zaskakujące i sprawiające, że książkę trudno odłożyć.
"Kiedyś byliśmy braćmi", tę książkę pani w bibliotece bardzo mi polecała. Akcja powieści dzieje się w moim mieście Zamościu i okolicach w czasie II wojny światowej. Jeszcze jej nie czytałam, ale wygląda bardzo zachęcająco:)
Właśnie zapakowałam do wakacyjnej walizki dwie książki "Trzy kobiety" Joanny Jax oraz "Skazaną". Jutro wyjazd i mam nadzieję, że dwie książki mi wystarczą:)
Co ciekawego zabieracie ze sobą na wakacje? Jakie wakacyjne książki polecacie?
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz