Majowa chwila relaksu z najnowszym Chillboxem:)

Majowe pudełeczko już dzisiaj do mnie dotarło. Jak zwykle z niecierpliwością wyczekane. Czy i tym razem zawartość zachwyca? Zobaczcie sami:



Z niekosmetycznych rzeczy to:
Książka kryminał "Dwie niedźwiedzice" - książki niestety nie zawsze trafiają w mój gust. Jak będzie tym razem to zobaczymy. 
Batonik energetyczny "Miodowy kłos" - baton wyprodukowany jest bez użycia chemicznych dodatków i ulepszaczy - 5.50 zł. Bardzo lubię takie przekąski i chwilę z kawą tylko dla siebie:)


Masło kawowe pod oczy 20,00 zł - naturalny produkt zawierający kofeinę oraz oleje z ziaren zielonej kawy. Produkt w pełni naturalny, ręcznie wytwarzany - tego produktu jestem bardzo ciekawa, zapach jest prześliczny kawowy, myślę, że się polubimy.


Świeca sojowa  16.90 zł - wyprodukowana z wosku sojowego, ręcznie robiona - o tej świecy mogę napisać tylko tyle, że zapach ma przepiękny. Na pewno będzie idealnym umilaczem każdego wieczoru. 


Pozostałe kosmetyki to:
Nawilżający balsam do ciała z aloesem - nie wiem jaka cena bo na karcie jest podany inny kosmetyk:( powinno być francuskie mleczko do ciała Eco Lab za 9,99 zł

Maseczka do twarzy - 7,90 zł
Peeling miodowy - 46 zł - lubię peelingi wszelakie, a ten na dodatek wspaniale pachnie więc czego chcieć więcej?

Kolejny raz wszystkie produkty z pudełka są takie jakie lubię. Nie ma zbędnych zapychaczy ani produktów, które tylko będą leżeć nieużywane. Znowu poznam ciekawe i naturalne kosmetyki. 

Coś wpadło Wam szczególnie w oko? Chcielibyście recenzję jakiegoś produktu?

Pozdrawiam

Komentarze

SEJF

:)