Moja nowa obsesja/pasja

O tej pasji nie mogę napisać, że jest nowa. Ale decoupage ciągle odkrywam na nowo. Ostatnio odkryłam patynę i uczę się nią postarzać przedmioty. Daje fajny efekt, a mi dużo frajdy.


Ten krótki wpis powstał z okazji wyzwania u Uli.

Komentarze

  1. ładnie Ci to wychodzi:) kiedyś sama chciała spróbować ale najgorzej chyba zacząć...bo trzeba kupić płyn pod, nad, coś pęka, coś nie pęka i jakoś nie mogłam tego ogarnąć;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne efekty Twojej pracy. Moje rączki niestety nie nadają się do tego typu prac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię tę technikę. Ładny efekt daje ci ta patyna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie wygląda takie patynowanie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne prace:)
    uwielbiam efekt postarzania w decoupage.
    Pozdrawiam
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne! Chętnie kupiłabym takie cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to czekam na efekty użycia patyny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne prace! Ja nigdy nie próbowałam decoupage :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super klimaciki :), bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne, zwłaszcza serca. Pełen profesjonalizm!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo pięknie Ci to wychodzi Gosiu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEJF

:)