Hydrożelowa maska 3D Marion

Do zakupu tej maski nakłoniła mnie ciekawość i promocja. Zapłaciłam za nią ok.4zł. Pierwszy raz stosowałam tego typu maseczkę. Czy się sprawdziła???



Po otwarciu wyszło takie galaretowate coś. Dopiero jak wyjęłam z opakowania ukazała się maseczka taka jak na zdjęciu.


Dokładnie postępowałam tak jak w instrukcji. Starałam się nałożyć delikatnie na twarz jednak to nie było takie proste. Maska spływała i miejscami robiły się w niej dziury. Nawet nie zrobiłam sobie w niej zdjęcia.


 Po bezowocnych staraniach musiałam się poddać i maska trafiła do kosza:(  Nie wiem co robiła nie tak. Takie wynalazki to raczej nie dla mnie, pozostanę przy tradycyjnych maseczkach. U mnie się nie sprawdziła. Miałyście kiedyś coś takiego???


Komentarze

  1. Ja nigdy czegoś takiego nie używałam i też byłam ciekawa czy zda egzamin :) Nie zdała jak widać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie próbowałam takich innowacji, zwykle wybieram tradycyjne maseczki ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie próbowałam, ale mnie ciekawiła, w takiej cenie można spróbować :))

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam tej ale lubię maski tego tupu. cena przystępna dlaczego by nie spróbować. Jak wpadnie mi w oko to zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O takie coś Małgosiu sam raz dla mnie - hm tak myślę ale kupię i wypróbuję bo już patrzec na siebie nie mogę pa buziaczki Marii śle

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tej maseczki nie używałam, ale mogę szczerze polecić olejek arganowy (czysty i oryginalny), zapachu zbyt miłego nie ma, ale to ostatnio mój ulubiony kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego typu maseczki nie nakładałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie lubię tej firmy;p
    www.sandicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale dziwna, szkoda, że nie da się jej użyć.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEJF

:)