Pewna rozmowa

Wczoraj w autobusie usłyszałam rozmowę dwóch dziewczyn. Wspominały jak to kiedyś było inaczej, lepiej. Było więcej czasu na spotkania z przyjaciółmi, wyjście do kina czy pizzę. A teraz to ciągle wszyscy za czymś gonią, ciągle gdzieś się śpieszą. Z pracy do domu, z domu do pracy. Na koniec stwierdziły, że to jest nasza wina, my się zmieniliśmy...

 
Przypomniałam sobie tę rozmowę dzisiaj jak wpadłam w wir przygotowań świątecznych: zakupy, mycie okien, pranie, sprzątanie, gotowanie. To właśnie teraz jesteśmy najbardziej zabiegane, w tym gorącym przedświątecznym czasie. Wiadomo samo się nie ugotuje ani nie posprząta, święte się same nie zrobią. A może by tak troszeczkę odpuścić, chociaż odrobinkę. Znaleźć chwilkę wytchnienia tylko dla siebie, zastanowić się nad znaczeniem tych świąt...
 
 
Takiej chwilki wytchnienia i refleksji życzę Wam kochane  w tym gorącym przedświątecznym tygodniu.
A w niedzielę obowiązkowo ODPOCZYWAJCIE!!! I poświęćcie swój czas bliskim,
pozdrawiam cieplutko:)


Komentarze

  1. To prawda, czasem dajemy się ponieść szaleństwu, zapominając, że przecież ma to być czas spędzony z naszymi najbliższymi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobrze napisałaś. Czasami warto zatrzymać się, odpocząć i spędzić czas z przyjaciółmi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu, niestety nastały czasy pogoni za pieniądzem. Szkoda mi ludzi (szczególnie z dziećmi), którzy całymi dniami harują, żeby mieć w miarę godne życie, ale rozumiem ich. Ceny idą w górę a wypłaty stoją albo maleją. Taka jest nasza polska rzeczywistość...Warto czasem się zatrzymać i odpocząć, zebrać myśli. Mam nadzieję, że te dwa dni wolne (jakby nie można było zrobić wolnej Wigilii) pozwolą ludziom na co dzień zapracowanym odetchnąć, zebrać siły i nacieszyć się rodziną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mądrze Gosiu postanowiłaś, bo na święta lubimy przesadzać w wielu sprawach!

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, ciągle za czymś gonimy. Tylko czy warto tak gnać?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja trochę odpuszczam w tym roku.Nie robię tylu rzeczy przed świętami co kiedyś.Może będę bardziej wypoczęta?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również nie dam się zwariować ileż można wszystko na jedną osobę zawsze pada ale nie wiem czy będę odpoczywać muszę porządkować me papierowe hafty koronki i wstążeczki ech brak czasu ale dziękuję ci za podpowiedź buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  8. now in my rss reader)))scholarships for single moms
    jeux de moto 3d

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też odpuściłam - wszystko na luzie - bez wariacji

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj potrzeba mi takiej chwili reflekcji... :)
    Bardzo fajny blog, obserwuje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Po prostu nie można dać się zwariować ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEJF

:)