Nie obchodzę Halloween


Komentarze

  1. Też nie obchodzę Halloween. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dzieci były młodsze to miałam jakiś powód.Teraz fanką nie jestem ale zupełnie mi to nie przeszkadza.Dyniowe lampiony są śliczne.Kolorki też ale to w zasadzie wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie świętowanie zaczyna się i kończy na woskach YC :))

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie również to święto nie kręci:) prawdę mówiąc nie rozumiem jego fenomenu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nie obchodzę :)
    ale podobają mi się te wszystkie dynie i niektóre stroje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. do mnie tez zupełnie nie przemawia;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też nie obchodzę, ale niektóre prace hallowen mi się podobają, podobają mi się kolory, dynie - mam czysto estetyczne spojrzenie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja także nie obchodzę....ale dynie, piekne wiazanki, jesienne, kolorowe..czemu nie.Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie obchodzę! Mamy tyle pięknych świąt- polskich, własnych, więc je celebrujmy jak należy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie Haloween, ale nie ma w sobie takiego ciśnienia aby je obchodzić zaraz teraz i natychmiast... Najbardziej przemawiają do mnie dyńki, ta akurat na parapecie jest obowiązkowa. Francję uwielbiam, bo uwielbiam sery, mój brzuch i ja chętnie byśmy się tam przeprowadzili, a jak do serka podadzą wino i można klapnąć na jakiś uroczych polach to już w ogóle, planuje tam wrócić w te wakacje :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

SEJF

:)