Zaczytany poniedziałek - '"Śląski Kopciuszek", historia życiem pisana


Życie pisze najlepsze historie. Historie takie, które nadają się na scenariusz filmowy. I tak właśnie jest w tej książce o śląskim Kopciuszku.
Joanna Gryzik  w wieku trzech lat straciła ojca. Została sama z matką i dwumiesięczną siostrą praktycznie bez środków do życia. Po roku matka postanowiła ponownie wyjść za mąż, ale mała Joanna stała temu na przeszkodzie, przyszły mąż matki nie miał zamiaru utrzymywać dziewczynki. Kobieta oddała Joanne na wychowanie swojej przyjaciółce Emilii Lukas. 
Emilia była gospodynią na służbie u najbogatszego człowieka na Górnym Śląsku Karola Godulli. W latach 1801-1848 dorobił się majątku szacowanego na dwa miliony talarów. Karol uchodził wśród ludzi za dziwaka, mówili o nim Diabeł, człowiek, który sprzedał duszę diabłu, dlatego dorobił się takiego majątku. Zatrudniał ogromną ilość ludzi, był surowy, zgorzkniały i samotny. Nigdy nie założył rodziny. Miał swoje dziwactwa i przyzwyczajenia, a większość ludzi po prostu się go bała. I co najważniejsze, Karol nienawidził dzieci. 
W przyszłości Karol Godulla był świetnie zapowiadającym się młodym człowiekiem. Świat stał przed nim otworem. Jeden dzień odmienił jego życie na zawsze. Został napadnięty i brutalnie pobity w lesie. Przez to wydarzenie został kaleką do końca życia, kaleką z oszpeconą twarzą. 
Pewnego razu w swoim domu zobaczył mała, biegającą dziewczynkę. Jeszcze wtedy nie wiedział, że to spotkanie i bukiecik fiołków, odmieni jego życie na zawsze.


Kocham historie pisane przez życie, historie chwytające za serce, o których łatwo się nie zapomina. Historia Joanny Gryzik właśnie jest taką historią niezwykłą, z ubogiej porzuconej sierotki zostaje księżniczką, która odnajduje swojego księcia. A jej losy zapisały się w historii.

Książka nie jest długa, ale napisana prostym językiem, dzięki czemu szybko i przyjemnie się ją czyta. Troszkę zabrakło mi dalszego ciągu. Byłam ciekawa, jak dalej potoczyły się losy Joanny i co stało się z jej matką. Po tym jak oddała Joannę, nic więcej nie jest o niej napisane. 

Książkę polecam, przeczytajcie prawdziwą historię o Kopciuszku:)
Książkę mogłam  przeczytać dzięki Wydawnictwu MG



Pozdrawiam

Komentarze

SEJF

:)