Escobar
"Siódmy najbogatszy facet świata. Pablo Escobar. Sam w swojej ogromnej rezydencji, po której terenie spacerują nosorożce i słonie. Niewierny mąż wiernej żony i słaby ojciec wspaniałego syna. To właśnie ja? Czy tylko tyle?"
Lubię książki autora powstałe na faktach. Można z nich poznać ciekawych, ale też przerażających ludzi. Takim właśnie jest Pablo Escobar. To człowiek wielu sprzeczności. Kochał swoją żonę Marię nad życie, ale zdradzał ją na lewo i prawo. Uważał się za Boga zachowując się jak diabeł. Dla pieniędzy zrobiłby wszystko, ale jak miał kaprys to rozdawał pieniądze ludziom na ulicy albo zrzucał je z helikoptera: "W apartamencie, w którym się zatrzymałem, dosłownie brodziliśmy po kolana w forsie. Podcieraliśmy się dolarami, kąpaliśmy się w nich i odpalaliśmy nimi cygara." Dla policji był przestępcą, dla zwykłych ludzi Robin Hoodem. Mieszkańcy Kolumbii modlili się do niego i wznosili mu kapliczki. Escobar czuł się panem życia i śmierci. Uważał, że nawet śmierć jest w stanie przekupić, ale w tym jednym mu się nie udało. Kim tak naprawdę był Pablo Escobar?
Książka jest ciekawie napisana, a to za sprawą narracji pierwszoosobowej. Dzięki temu możemy doskonale poznać, co czuł taki człowiek. Co go motywowało, nakręcało do działania. Poznajemy życie Escobara od dzieciństwa aż do śmierci. Ta historia wydaje się nieprawdopodobna, ale wydarzyła się naprawdę. Autor przedstawia swoim czytelnikom bezwzględnego bandytę, który ma na sumieniu tysiące ofiar. Człowieka tak bogatego, który nie wiedział co zrobić z pieniędzmi. Okazywał biednym swoje serce, ale również potrafił zabić z zimną krwią.
Swoją żonę poznał kiedy miała dwanaście lat, ożenił się z nią gdy miała lat piętnaście. Zastanawiałam się, co trzymało tę kobietę u boku takiego bandyty. Czy pieniądze, bogactwo, wygodne życie? A może miłość? Poznajemy trochę życie prywatne Escobara. Nie jednokrotnie podkreślał, że szaleje za swoją żoną. Ona wiedziała, że nie jest jej wierny. Mimo wszystko była przy nim znosząc zdrady, życie w ciągłym niebezpieczeństwie i w większości samotnie. Bardzo chętnie przeczytałabym historię z punktu widzenia tej kobiety. Może autor kiedyś stworzy taką książkę....
Jeśli lubicie książki na faktach, poznawać niesamowite historie i nietuzinkowych ludzi, to ta książka jest właśnie dla Was.
Wpis powstał dzięki współpracy z Wydawnictwem Filia
Pozdrawiam
współpraca recenzencka