Skandalistki
Trzy kobiety, trudne czasy i dwudziestolecie międzywojenne w tle. Jak wtedy żyło się kobietom uważanym za skandalistki?
Sara Margo, piękna, pozornie szczęśliwa, odnosząca sukcesy aktorka, w rzeczywistości żyje w strachu przed mężem tyranem, podejrzanym o popełnienie morderstwa. Los Sary zmienia się w chwili, gdy na jej drodze stają dwie kobiety, z którymi pozornie nie ma nic wspólnego. Połączone nienawiścią do Alojzego Liebhabera, stręczyciela, szantażysty i uwodziciela, postanawiają zawalczyć o swoją niezależność.
Czy przyjaźń doświadczonych przez los kobiet okaże się na tyle silna, by wygrać z uprzedzeniami i pokonać prześladowców w świecie zdominowanym przez mężczyzn?
Sara jest słynną aktorką. Zdobyła sławę, bogactwo, a jej małżeństwo jest stawiane za wzór. Nic bardziej mylnego. Jej życie to gra, cierpienie. Jej mąż znęca się nad nią, a wielka miłość okazała się koszmarem. Kobieta zastanawia się jak uciec z tej złotej klatki. I wie, jaką cenę musi zapłacić za całe to bogactwo i sławę.
Przeciwieństwem Sary jest Helena. To kobieta, która za wszelką cenę chcę być sławna i bogata. Wychowała się w biedzie i uciekła ze wsi do miasta, żeby spełniać marzenia. Nie cofnie się przed niczym, a znajomość z Sarą ma jej pomóc zdobyć sławę. Wkrótce jednak przekona się na własnej skórze ile jest warta ta sława i czy w ogóle daje takie szczęście o jakim marzyła. Czasami cena za marzenia jaką musimy ponieść jest zbyt duża.
I na końcu Justyna. Wdowa opłakująca ciągle swojego zmarłego męża. Ta rozpacz doprowadza ją do próby samobójczej. Jednak w tym dniu, w którym starała się targnąć na swoje życie, niespodziewanie spotyka miłość.
Trzy kobiety tak różne. Na początku zastanawiałam się, co je łączy. Najmniej polubiłam Justynę, wydawała mi się postacią nijaką, jednak z czasem zdobyła moją sympatię.
Autorka przedstawia rzeczywistość dwudziestolecia międzywojennego. Jak kobiety musiały walczyć o swoje prawa i jaką cenę często płaciły za swoje przekonania. Widzimy to na przykładzie Justyny, która pisała artykuły do gazety.
Rzeczywistość w tamtych czasach wcale nie była kolorowa, nie tylko dla kobiet. Z jednej strony wielkie bogactwo, z drugiej skrajna bieda. Możemy dobrze poczuć klimat tamtych lat.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Powieść wciąga i zaciekawia. Polecam.
Dziękuję Wydawnictwu Filia za możliwość jej przeczytania.
Pozdrawiam
współpraca recenzencka
Komentarze
Prześlij komentarz