Dziewczyna lotnika i 10 lat bloga:)

 Ostatnio trafiają mi się bardzo ciekawe książki z wojną w tle. "Dziewczyna lotnika" to powieść o sile miłości w trudnych wojennych czasach.


Iza i Janek znają się całe życie. Pochodzą z jednej wsi. Ich matki są przyjaciółkami i kiedy były jeszcze w ciąży zaplanowały, że ich dzieci się pobiorą. I cały czas się tego trzymają chociaż młodzi nie pałają do siebie sympatią, a nawet ewidentnie się nie znoszą. Do czasu. Iza zaczyna widzieć w Janku całkiem przystojnego mężczyznę, on zaczyna marzyć o pięknej  sąsiadce. W 1937 roku zostają parą, a rodzice naciskają na ślub. Ale Janek ma inne plany. Nie chce zostać w wiosce, chce być lotnikiem, marzy o lataniu. Wybucha wojna, młodzi jeszcze zdążają wziąć ślub, później okrutny los ich rozłącza. Janek angażuje się w walki powietrzne, a Iza odkrywa, że jest w ciąży. Kobieta z małą córeczką jest zmuszona podjąć decyzję, która na zawsze zaważy na jej przeszłości. Jednak wciąż żyje nadzieją, że Janek kiedyś wróci i wyrwie ich z rąk okupanta. Czy Iza i Janek kiedyś jeszcze się odnajdą?


Piękna, a zarazem smutna historia. Książka zaczyna się 2004 roku, kiedy to pewien staruszek w Londynie spotyka młodą dziewczynę tak podobną do jego dawnej miłości. Później akcja przenosi się do czasu po wojnie do 1948 roku. Poznajemy bohaterów, często też przenosimy się do czasów przedwojennych. Książka ma dużo przeskoków w czasie. I na początku może to troszkę przeszkadzać, ale później wszystko zaczyna się układać w logiczną całość jak puzzle. Poznajemy Izę i Janka w młodości, początek ich miłości, wybuch wojny, ból rozstania i straszną tęsknotę. Ile można zrobić dla ukochanej osoby? Czy leży gdzieś granica? Czy miłość w takich czasach ma szansę przetrwać? Czy uda się to Izie i Jankowi? Przekonajcie się sami czytając tę książkę:)

Dziękuję Wydawnictwu Filia za egzemplarz do recenzji. 



27 czerwca 2012 roku zaczęłam pisać tego bloga. Pierwszy wpis znajduje się dokładnie o tutaj - KLIK. Nie wiem kiedy to zleciało. Czasami brakowało mi pomysłu na  bloga. Nie raz myślałam, żeby go zamknąć. Raz został zawieszony. Nie mogłam się zdecydować na tematykę. W końcu stwierdziłam, że nie będę się ograniczać i będę pisać o tym co mi w duszy gra. Jedno wiedziałam na pewno, chciałam pisać i to mi zostało do dzisiaj . Obecnie blog stał się bardziej książkowy, bo książki kocham i sprawia mi niesamowitą frajdę pisanie o książkach, fotografowanie książek, czytanie ich i ostatnio pisanie książek. Ale myślę, że od czasu do czasu będzie też o czymś innym. Jeśli macie jakieś uwagi, pomysły to dajcie znać w komentarzach. Dziękuję, że jesteście ze mną tak długi czas i że chcecie jeszcze czytać moje wpisy. 

Pozdrawiam



Komentarze

SEJF

:)