miksik

O pogodzie nie będę się rozpisywać, jaka jest każdy widzi. Chociaż nie możemy za bardzo narzekać, w tamtym roku o tej porze był śnieg po kolana, więc teraz troszkę deszczu nikomu nie powinno przeszkadzać:)


A jeśli przeszkadza to proponuję takiego pocieszacza, na mnie zawsze działa i humorek poprawiony


Albo takiego - ZAKUPY. Wczoraj wybrałam się do najsłynniejszego ciuchlandu w mieście. Nie często tam zaglądam, zawsze są tłumy ludzi, ciężko dopchać się do wieszaków i przy tym ten zaduch!!! Ludzie o mocnych nerwach i anielskiej cierpliwości zawsze coś upolują. Ja do takich nie należę więc tylko wyszłam z taką bluzeczką.



U mnie od tygodni trwa remont, całe szczęście, że już widać światełko w tunelu. Strasznie się jakoś dłuży. A potem przeprowadzka.


To chyba tyle na dzisiaj, życzę słońca, weekend ma być wiosenny:)

SEJF

:)