Ostatni list z Grecji
Po przeczytaniu tej książki od razu zapragnęłam przenieść się do Grecji. A , że tam nigdy nie byłam to tym bardziej chciałabym zobaczyć te wszystkie miejsca opisane w książce. "Ostatni list z Grecji" to książka idealna na wakacje. Teraz zostaje mi już tylko przejrzeć tanie loty, żeby znaleźć się w tym uroczym miejscu:)
A wracając do książki.
Opis :
Sophie, zdruzgotana po śmieci matki, pragnie uciec z pustego domu pełnego wspomnień i życia, które nie układa się tak, jak sobie wyobrażała.
Kiedy odkrywa, że jeden z obrazów jej matki może znajdować się w Metoni, w Grecji, zyskuje idealną wymówkę, aby na moment uwolnić się od swojego życia, i wyrusza na misję poszukiwawczą. Nie zdaje sobie sprawy, co ją czeka w tym idyllicznym miasteczku.
Sophie nie tylko odkrywa tajemnice swojej matki, lecz także znajduje niespodziewany romans, a jeśli tylko zaryzykuje, również szansę na szczęście…
Czy podążanie śladami matki pozwoli Sophie odkryć własne przeznaczenie?
Komentarze
Prześlij komentarz