BeGlossy Naturally Good
Styczniowe pudełko BeGlossy zapowiadało się interesująco. Dlatego skusiła się na zakup. Lubię niespodzianki, lubię otwierać te tajemnicze pudełka i sprawdzać zawartość. Chociaż czasami zawartość rozczarowuje. Jak było tym razem?
2. Kieszonkowy żel do rąk imbir i trawa cytrynowa - takie żele przydają się zawsze więc fajnie, że znalazł się w boxie
7. Serum ujędrniajace Lirene Push Up - zestwa zawiera 5 ampułek. Ma poprawić wygląd skóry, ujędrnić ją i wzmocnić. Produkt wygląda na ciekawy, zobaczymy jak poradzi sobie z moją skórą:)
Tym razem w pudełku znalazło się 7 produktów pełnowymiarowych. Wszystkie kosmetyki przydadzą się i ogólnie box jest bardzo udany. Poza jednym minusem, krótkim terminem ważności Sebium.
Co myślicie o zawartości styczniowej edycji Be Glossy?
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz