Z biblioteki

Świąteczne szaleństwo już za nami. I dobrze, teraz w końcu można odpocząć:) Lubię święta, ale również lubię powoli wracać do normalności. 
Przed świętami udało mi się odwiedzić bibliotekę i zrobić zapasy książek. Nie mogło w nich zabraknąć kryminałów Małgorzaty Rogali. Inne również wpadły w moje ręce. Co było warte przeczytania, a przez co nie przebrnęłam? 


Kryminały Rogali praktycznie same się czytają. Dużo się w nich dzieje i nie ma miejsca na nudę. Bohaterów po prostu się lubi i mocno im kibicuje. Na plus jest to, że nie ma w nich drastycznych opisów, autorka nie chce przyciągnąć czytelnika brutalnością ani wulgaryzmami. Przyciąga po prostu super historią, którą bardzo dobrze się czyta. W książkach nie brakuje wątków obyczajowych, które bardzo lubię. Autorka często zmyla czytelnika i nic nie jest oczywiste. Ale jak czyta się którąś z kolei jej książkę to niektóre rzeczy uda się przewidzieć, chociaż nie zawsze:) W jednej książce dość szybko wytypowałam mordercę, w drugiej trochę więcej czasu mi zajęło. Ale jak by nie patrzeć, dostarczyły mi nie małej rozrywki i nie jedną nockę zarwałam. Bardzo polecam:)


"Schronisko, które przestało istnieć" - tę książkę poleciła mi pani w bibliotece. Sama nie czytała, ale słyszała o niej dobre opinie. Ja się z nią jakoś nie polubiłam. Zniechęciłam się na początku dużą ilością bohaterów, przeskokami w czasie oraz licznymi opisami. Mała ilość dialogów również nie zachęcała. Przyznaję, że nie doczytałam do końca i na kolejne części się nie zdecyduję.

Natomiast książka "Pod dachem z mordercą" dość dobrze się czytała. Nie raz miałam możliwość przeczytać książki Klaudii Muniak. I nie zawsze było to spotkanie udane, ale tym razem było ok. Może bez wielkiego zachwytu ale książka dobra i miejscami zaskakująca. 


Myślałam, że te książki wystarczą mi na święta, ale gdzie tam! Tuż przed wigilią jeszcze nawiedziłam bibliotekę po książki oczywiście Małgorzaty Rogali:) I w jej kryminałach zaczytywałam się w świąteczny czas. 

Co ciekawego czytaliście na święta? Co polecacie, a co odradzacie? 

Pozdrawiam






 

Czekałam na ciebie

"Czy prawdziwa miłość to tylko mit, czy może jednak warto na nią czekać?"

O tym, czy warto czekać na miłość przekonała się Paulina, główna bohaterka powieści. Dziewczyna wiedzie uporządkowane życie. Ma pracę, w której się spełnia, w redakcji pisma dla kobiet. Kochających rodziców oraz przyjaciół. Brakuje jej tylko jednego, prawdziwej miłości. I ta samotność, którą wydaje się, że oswoiła, zaczyna coraz bardziej jej przeszkadzać. 
Uporządkowany świat Pauliny zaczyna drżeć w posadach, kiedy jej nowym szefem w redakcji zostaje dawna miłość z czasów szkolnych - Igor Gradecki. Kobieta bardzo dobrze go pamięta, on jej wcale. Przystojniak wkracza z impetem w życie Pauliny burząc jej spokój i przyśpieszając bicie serca. Czy urazy z przeszłości pozwolą Paulinie otworzyć się na uczucie? A może przeszłość i teraźniejszość nie powinny się spotykać?



  

Książkę bardzo dobrze mi się czytało, a autorka ma lekkie pióro i dzięki temu historia porywa czytelnika. Mamy Paulinę, dziewczynę, która nadal boryka się z kompleksami z przeszłości. W liceum nie była atrakcyjna, chłopcy nie oglądali się za dziewczyną z nadwagą oraz z pryszczami na twarzy. Dostrzegali ją tylko wtedy, kiedy chcieli spisać pracę domową. Igor również. Wykorzystywał Paulinę do swoich celów, nie widząc w niej kobiety. Dlatego teraz gdy zaczyna dziewczynę adorować, Paulina ma mieszane uczucia. Czy otworzyć się na miłość ? Czy przeszłość nie będzie miała wpływu na to co dzieje się teraz? I co zrobi Igor, kiedy prawda wyjdzie na jaw? Czy jego uczucia są szczere czy jest takim samym dupkiem jak przed laty? Tyle pytań pojawia się w głowie głównej bohaterki. Ale jak to w życiu bywa, rozum swoje, a serce swoje:) 
Historia może troszkę przewidywalna, ale jednak wciągająca. Trochę zabawna, trochę wzruszająca. Autorka w ciekawy sposób przedstawia przyjaźń Pauliny z Malwiną. Dziewczyny zawsze mogą na siebie liczyć choćby się waliło i paliło. Zakończenie na pewno jest zaskakujące i pozostawia wiele pytań. Już wiemy, że możemy liczyć na ciąg dalszy, po który z przyjemnością sięgnę:) Czy Paulina da szansę Igorowi? O tym przekonacie się czytając tę książkę, która polecam wielbicielkom powieści obyczajowych:)
Dziękuję Wydawnictwu Mięta za możliwość jej przeczytania:) Książkę można nabyć na stronie Wydawnictwa: https://wydawnictwomieta.pl/produkt/czekalam-na-ciebie/, Jest dostępna w wersji papierowej oraz jako ebook i audiobook. 

Pozdrawiam



współpraca recenzencka

SEJF

:)