Zawieszenie bloga

Nie jest prawdą, że bloga pisze się dla samej siebie. Blog bez czytelników niestety staje się martwym blogiem. To czytelnicy, komentarze, dyskusje dają motywacje do dalszego pisania. Inaczej blog umiera. I tak właśnie stało się z tym blogiem. Po prawie trzech latach blogowania zobaczyłam, że stoję w miejscu. Blog się nie rozwija, a nawet zainteresowanie nim spada. Im więcej się starałam, szukałam różnych pomysłów, tym mniejsze było zainteresowanie czytelników. Mam 459 obserwatorów, niestety większość jest tylko dla organizowanych konkursów. Mogłabym dalej organizować konkursy, cieszyć się, że statystyki rosną, czytelników przybywa, ale po co? Zresztą moja ankieta utwierdziła mnie w przekonaniu, że pora zakończyć ten rozdział. Tylko 14 osób zechciało się wypowiedzieć, obojętność jest niestety gorsza od słów krytyki. Na dzień dzisiejszy blog zostaje zawieszony, może jeszcze do niego wrócę, może z czasem go usunę, może niektóre wpisy przeniosę na drugiego bloga, nie wiem. Na razie przerwa. Ale z blogowania nie zrezygnuję, za bardzo to kocham. Będę tam, gdzie wiem, że to co robię ma sens i wiem, że jestem w odpowiednim miejscu. Zapraszam na Stare Pianino, na tym blogu chce mi się chcieć:)

SEJF

:)