Ostatnie zadanie
" Wojna to najstraszniejsza rzecz, jaka może spotkać człowieka. - powiedziała - Nawet ci, którzy zdołali ją przeżyć , tak czy inaczej stają się jej ofiarami."
Całkowicie zgadzam się z tym cytatem, a ta historia dokładnie to obrazuje. Sierpień 1945 r. Ludzie próbują wrócić do życia w nowej rzeczywistości. Niektórzy opłakują swoich zmarłych, inni nie potrafią żyć dalej topiąc swoje smutki w alkoholu. Beznadzieja, panująca bieda i rząd komunistyczny. Niby wolna ta Polska, ale nie do końca.
I właśnie w tamtych czasach, w małym miasteczku Bodzyniu zjawia się pewnien obcy. Nikt go nie zna, on sam nie ma żadnych znajomych, rodziny. Pojawił się nie wiadomo skąd i nie wiadomo po co. W zamkniętej społeczności miasteczka wzbudza nie małą sensację.
Ale Adam Wilk nie zjawił się przypadkowo. Ma pewien plan i określone zadanie do wykonania, ostatnie zadanie. Chociaż wojna się już skończyła i wszyscy jakoś starają się o niej zapomnieć, Adam wierzy, że honor ma swoją cenę, a niektóre sprawy trzeba doprowadzić do końca. Czy uda mu się wykonać owo ostatnie zadanie? Jak dużo będzie musiał poświęcić?
Muszę przyznać, że autor wykazał się dużą wiedzą historyczną i idealnie pokazał powojenne miasteczko. Ciężką codzienność, bark nadziei, wykorzystywanie władzy przez rządzących i milicję, gnębienie zwykłych ludzi, kłamstwa i machlojki. Do tego partyzanci, żyjący jeszcze w lasach, którzy sami wymierzali sprawiedliwość jak im się podobało.
W powieści idealnie można poczuć ten klimat, wczuć się w emocje bohaterów. Na duży plus autor wprowadził delikatnie do powieści wątek miłosny dwojga pogubionych i poharatanych przez wojnę ludzi. Czy uda im się stworzyć trwałą relację i stworzyć bezpieczny dom? Tego się dowiecie czytając tę książkę, a ja ją bardzo polecam. :)
Wpis powstał dzięki współpracy z Wydawnictwem Prozami:)
Pozdrawiam
współpraca recenzencka