Z biblioteki...

Nie wierzę, że już mamy wrzesień!!! 

W lipcu odwiedziłam swoją bibliotekę, w której nie byłam od lat. Kiedyś to co tydzień bywałam i wypożyczałam stosy książek. Później jakoś nie było mi już po drodze, brakowało czasu.  Teraz udałam się tam, żeby przekazać moje książki dla czytelników. Pani bardzo się ucieszyła i książki z radością przyjęła. I jak już tam byłam to założyłam kartę i utonęłam w morzu książek. I zdałam sobie sprawę, jak bardzo brakowało mi tego miejsca, tego buszowania po regałach i szukania perełek książkowych. Przez wakacje udało mi się wypożyczyć takie oto książki:



Z książkami Agnieszki Jeż jakoś za bardzo się nie polubiłam, chociaż okładki mają cudne. Za to Małgorzata Rogala mnie nie zawiodła:)


Bardzo polecam "Uwięzioną", uwielbiam książki tej autorki. Oraz "Uważaj czego pragniesz". Ciekawe spojrzenia na historię rodziny, która wygrała w lotto. To czego się pragnęło przez cale życie nie do końca może przynieść szczęście. A wielka wygrana czasami bywa przekleństwem niż błogosławieństwem. 


Teraz czytam "Dwie twarze", ale bez szału. "Sekret sióstr" oraz "Psychopata" dopiero przede mną:)

A od kilku tygodni moje książki są dostępne w bibliotece zamojskiej:)


I na koniec trochę reklamy własnej! Moje książki najtaniej można kupić: TUTAJ.A już niedługo zdradzę coś o nowościach, a będzie tego trochę:)

Chodzicie do biblioteki?

Pozdrawiam



Komentarze

SEJF

:)