Na krawędzi otchłani - witajcie w Hongkongu!
Witajcie w Hongkongu! Witajcie w najbardziej tajemniczej firmie świata! Witajcie... na krawędzi otchłani!
Moira jest ekspertem w dziedzinie sztucznej inteligencji. Przyjeżdża z Paryża do Hongkongu, żeby podjąć pracę w firmie Minga. Jej nowa firma to chiński wiodący producent nowej technologii. Moira ma pracować nad prototypem wirtualnego opiekuna o nazwie Deus. Czym będzie w przyszłości Deus? To wirtualny opiekun, który będzie towarzyszył ludziom w całym ich życiu. Ma podejmować wszystkie ważne i mniej ważne decyzje za swojego właściciela. Co ma zjeść, w co się ubrać, czy dana praca będzie dla niego odpowiednia, albo z kim się związać. W przyszłości Deus ma być produktem, bez którego będzie trudno się obejść.
Dla Moiry ta praca to życiowa szansa. Szybko jednak orientuje się, że coś jest nie tak. Jacyś ludzie próbują ją ostrzec i radzą, żeby wracała do domu. Policja chce z nią współpracować przeciwko jej nowemu pracodawcy. Dochodzą ją słuchy, że wśród pracowników Minga dochodzi do samobójstw, morderstw albo tajemniczych wypadków. Dodatkowo policja ściga niebezpiecznego przestępcę, który torturuje i zabija młode kobiety, wszystkie ofiary pracowały w tej tajemniczej firmie.
Moira, tak jak wszyscy pracownicy, jest ciągle kontrolowana. Firma wie wszystko, kiedy wychodzi z domu, z kim rozmawia przez telefon itd. Żeby tego było mało, jej relacje z młodym policjantem przekształcają się w coś więcej. Czy w takich warunkach nieustannej kontroli dziewczyna ma szansę na miłość? Co w tej trudnej sytuacji zrobi młoda Francuzka?
To moje pierwsze spotkanie z autorem Bernardem Minierem, ale za to bardzo udane. Książka niesamowicie wciąga. To powieść na granicy fikcji i prawdy. Mimo wszystko jest niezwykle aktualna. Powieść o rodzącym się na naszych oczach świecie, w którym potęga technologii i sztucznej inteligencji skłania do snucia czarnych scenariuszy.
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu REBIS
Pozdrawiam
Moira jest ekspertem w dziedzinie sztucznej inteligencji. Przyjeżdża z Paryża do Hongkongu, żeby podjąć pracę w firmie Minga. Jej nowa firma to chiński wiodący producent nowej technologii. Moira ma pracować nad prototypem wirtualnego opiekuna o nazwie Deus. Czym będzie w przyszłości Deus? To wirtualny opiekun, który będzie towarzyszył ludziom w całym ich życiu. Ma podejmować wszystkie ważne i mniej ważne decyzje za swojego właściciela. Co ma zjeść, w co się ubrać, czy dana praca będzie dla niego odpowiednia, albo z kim się związać. W przyszłości Deus ma być produktem, bez którego będzie trudno się obejść.
Dla Moiry ta praca to życiowa szansa. Szybko jednak orientuje się, że coś jest nie tak. Jacyś ludzie próbują ją ostrzec i radzą, żeby wracała do domu. Policja chce z nią współpracować przeciwko jej nowemu pracodawcy. Dochodzą ją słuchy, że wśród pracowników Minga dochodzi do samobójstw, morderstw albo tajemniczych wypadków. Dodatkowo policja ściga niebezpiecznego przestępcę, który torturuje i zabija młode kobiety, wszystkie ofiary pracowały w tej tajemniczej firmie.
Moira, tak jak wszyscy pracownicy, jest ciągle kontrolowana. Firma wie wszystko, kiedy wychodzi z domu, z kim rozmawia przez telefon itd. Żeby tego było mało, jej relacje z młodym policjantem przekształcają się w coś więcej. Czy w takich warunkach nieustannej kontroli dziewczyna ma szansę na miłość? Co w tej trudnej sytuacji zrobi młoda Francuzka?
To moje pierwsze spotkanie z autorem Bernardem Minierem, ale za to bardzo udane. Książka niesamowicie wciąga. To powieść na granicy fikcji i prawdy. Mimo wszystko jest niezwykle aktualna. Powieść o rodzącym się na naszych oczach świecie, w którym potęga technologii i sztucznej inteligencji skłania do snucia czarnych scenariuszy.
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu REBIS
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz