O promocjach, nowościach czyli mój listopad i linkowe party:)
W listopadzie w sklepach zaczyna się szaleństwo świąteczne. Jak dla mnie to dużo za wcześnie. Uważam, że dopiero od grudnia powinno się wprowadzać świąteczny klimat, ale cóż zrobić. Szaleństwo mamy w listopadzie, do tego dochodzą przeróżne promocje, czarne weekendy, czarne piątki, a nawet czarne tygodnie. Wybrałam się w taką czarną niedzielę na zakupy do centrum handlowego. Dużo ludzi, dużo plakatów ogłaszających mega promocje i przeceny. Tłumy ludzi wychodzących z wielkimi siatami pełnymi zakupów. Wiecie, ja żadnych promocji, wyprzedaży czy super przecen nie widziałam. Ceny podobne do tych co zawsze. Może w Ameryce warto koczować pod sklepami od świtu albo nawet spać pod sklepem w namiotach. U nas daleko jeszcze do takich przecen, ale mimo wszystko szaleństwo zakupów trwa. I nie ważne czy to na prawdę promocja czy nie, ważne żeby w ten czarny dzień zaszaleć bo wszyscy szaleją. Niestety często dajemy się oszukać w czasie przedświątecznej gorączki.
Tyle o promocjach, teraz nowości z tego miesiąca. Więcej szczegółów Tutaj
Kolejna fotoksiążka, w której mogę kolekcjonować wspomnienia:)
I jeszcze troszkę kosmetyków. Pierwszy raz miałam farbę Syoss, ale dobrze się sprawdziła. Ze wszystkich kosmetyków, których nie lubię używać farby do włosów byłyby chyba na pierwszym miejscu. Okropnie nie lubię farbować włosów, ale niestety muszę:(((
Przeczytałam "Nic nie mów". Książka robi niesamowite wrażenie i aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy na prawdę się dzieją. Przeczytałam do końca chociaż bałam się jej trochę, myślałam, że nie dam rady. Książka dla czytelników o mocnych nerwach, ale uważam, że warto przeczytać. Jeśli chcecie dokładną recenzję książki to dajcie znać.
Musiałam wybrać się do kina na Listy do M. Dokładna recenzja filmu tutaj
Aż trudno uwierzyć, że listopad zbliża się do końca. Jaki był Wasz listopad? Dajcie znać w komentarzach i w linkowym party.
Krótko przypominam zasady:
-wklejajcie swoje najlepsze linki z listopada
- maksymalna ilość linków do wklejenia to 3:)
- miło będzie jak uczestnicy skomentują przynajmniej trzy wpisy biorące udział w zabawie
- a linki wklejajcie w niebieski przycisk na dole:)
Pozdrawiam
Tyle o promocjach, teraz nowości z tego miesiąca. Więcej szczegółów Tutaj
Kolejna fotoksiążka, w której mogę kolekcjonować wspomnienia:)
I jeszcze troszkę kosmetyków. Pierwszy raz miałam farbę Syoss, ale dobrze się sprawdziła. Ze wszystkich kosmetyków, których nie lubię używać farby do włosów byłyby chyba na pierwszym miejscu. Okropnie nie lubię farbować włosów, ale niestety muszę:(((
Przeczytałam "Nic nie mów". Książka robi niesamowite wrażenie i aż trudno uwierzyć, że takie rzeczy na prawdę się dzieją. Przeczytałam do końca chociaż bałam się jej trochę, myślałam, że nie dam rady. Książka dla czytelników o mocnych nerwach, ale uważam, że warto przeczytać. Jeśli chcecie dokładną recenzję książki to dajcie znać.
Musiałam wybrać się do kina na Listy do M. Dokładna recenzja filmu tutaj
Aż trudno uwierzyć, że listopad zbliża się do końca. Jaki był Wasz listopad? Dajcie znać w komentarzach i w linkowym party.
Krótko przypominam zasady:
-wklejajcie swoje najlepsze linki z listopada
- maksymalna ilość linków do wklejenia to 3:)
- miło będzie jak uczestnicy skomentują przynajmniej trzy wpisy biorące udział w zabawie
- a linki wklejajcie w niebieski przycisk na dole:)
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz