Skradzione dziecko

 Czy nie najlepsze powieści są właśnie oparte na faktach? Czy życie nie jest najlepszym pisarzem? A na dokładkę czasy najgorsze z możliwych. To właśnie znajdziecie w tej powieści opartej na faktach "Skradzione dziecko" z popularnej księgarni


Opis:

„Skradzione dziecko” to powieść oparta na prawdziwej historii małego chłopca kochanego przez dwie matki.

Rok 1941, II wojna światowa. Brytyjskie miasto Plymouth niemal co noc jest pod ostrzałem. Gdy syreny ogłaszają kolejny, Nancy Shawbrook jak zawsze ukrywa się w zbiorowym schronie wraz z czworgiem swoich dzieci. Brakuje tylko Very, która jest kelnerką w pobliskim pubie. Gdy Vera dociera do schronu, okazuje się, że w domu pozostał jej syn – mały Freddie. Młoda matka wybiega, by ratować dziecko. Następnego dnia mąż Nancy, David Shawbrook, wraca ze służby w straży miejskiej i orientuje się, że schron został zrównany z ziemią, a jego rodzina nie żyje. Został tylko on i najstarsza córka Muriel, która pracuje w innym mieście.

„Skradzione dziecko” opisuje także historię Colina i Maggie Petersonów. On jest sierżantem, który w jednym z opuszczonych budynków odnajduje małego chłopca i postanawia zabrać go do domu. Niespełna rok wcześniej razem z żoną stracili syna zaraz po porodzie. Gdy Maggie bierze chłopca w ramiona, od razu zaczyna traktować go jak własne dziecko. I nikt nie wmówi jej, że jest inaczej.

W swojej powieści Diney Costeloe opowiada losy dwóch obcych sobie rodzin, które połączyła miłość do kilkumiesięcznego chłopca. „Skradzione dziecko” to piękna historia pełna emocji i napięcia, umiejscowiona w najtrudniejszych czasach XX wieku.


Ostatnio mam szczęście do pięknych historii osadzonych w czasach II wojny światowej. Historii, które dają nadzieję, bo pomimo zła i okrucieństwa wojny jest w nich miejsce na miłość. Tym razem oprócz miłości romantycznej główną rolę odgrywa miłość zrozpaczonej młodej matki do zaginionego dziecka. Vera jak tylko dowiedziała się, że jej synek przeżył, nie spocznie dopóki go nie znajdzie. Pomaga jej w tym ojciec, siostra o także lokalna policja. 

Książka porywa od pierwszych stron. Zrujnowane miasto, śmierć panująca dookoła, strach i bieda. Ale też i nadzieja. Ludzie na przekór tych strasznych czasów chcą również być szczęśliwi. Bawią się, tańczą, zakochują i biorą ślub. Mamy też dwie kobiety, kochające jedno dziecko. Maggie niedawno straciła swoje dziecko, dlatego znaleziony chłopczyk w walącym się domu jest dla niej jak prezent z nieba. W tym dokładnie wieku byłby jej syn, gdyby żył. Wszystkie swoje uczucia przelewa na chłopczyka i nie w głowie jej oddać syna zrozpaczonej matce. Vera jednak zrobi wszystko, żeby jej synek wrócił do domu i nie cofnie się przed niczym. Jak skończy się ta historia? Czy matka w wojennej zawierusze odnajdzie swój największy skarb. Przekonajcie się sami czytając książkę, którą polecam:) 

Inne ciekawe historie, wojenne i nie tylko znajdziecie w księgarni Tania Książka w dziale Nowości.

Pozdrawiam



Komentarze

SEJF

:)