Eco Box #5 - zawartość pudełka.

 


To mój drugi Eco Box. Z pierwszego byłam bardzo zadowolona. Eco Box#4. Dlatego i na tego się skusiłam. Kupiłam go w przedsprzedaży więc było troszkę taniej. Czy i tym razem sprostał moim oczekiwaniom?


1. Kojąco regenerujący krem pod oczy BIOECOLIFE Baobab z kawą - lubię takie kremiki w słoiczku, a ten jeszcze przyjemnie pachnie więc super. 
2. Maseczka enzymatyczna żółta Alchemia Natury - to miniaturka, produkt w malutkim słoiczku, rękodzieło. Bardzo jestem ciekawa tej maseczki i jej działania, ale używanie jej raczej nie będzie przyjemne, bo zapach ma okropny. Ale zobaczę, przetestuję i postaram się wrzucić recenzję:)


3. Płyn micelarny Tołpa - taki płyn zawsze się przyda, zwłaszcza do demakijażu


4. Odżywka do włosów w kostce - przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych. Jeszcze nigdy nie miałam odżywki w kostce, zresztą szamponu w kostce też nie używałam. Dlatego cieszę się, że mam okazję ją przetestować:)


5. Woda różana Make Me Bio Garden Roses - lubię takie wody więc i ta na pewno się przyda.


6. Szampon Biokap miniaturka
7. Magnezowy żel pod prysznic MG12


8. Naturalna pasta do zębów Wood Herbal - ziołowa pasta do zębów bez fluoru, zawiera 94% składników naturalnych. Fajnie, że taki produkt znalazł się w boxie. A jak pasta to też jest i 

9. Bambusowa szczoteczka do zębów WOODYBamboo - fajna alternatywa dla plastikowych szczoteczek, są wykonane z bambusa. Kolejny fajny i ciekawy produkt, a najważniejsze, że ekologiczny! 

Tak prezentuje się cały Eco Box i jestem z niego bardziej zadowolona niż z poprzedniego. 


Jak dla mnie to Eco boxy są najlepsze ze wszystkich boxów z BeGlossy. Niestety nie wychodzą często, ale warto czekać:)

Jak podoba się Wam to pudełeczko?


Pozdrawiam



 

Komentarze

SEJF

:)