Dlaczego nie byłam na koncercie Dwójki i Mróz w sierpniu - moje podsumowanie miesiąca
Zabieram się za podsumowanie tego ostatniego wakacyjnego miesiąca. W wakacje zawsze więcej się dzieje. I w wakacje jakoś życie jest łatwiejsze. Szkoda, że mijają tak szybko!
W sierpniu:
- wybraliśmy się na kajaki - bardzo lubię spływy kajakowe, ale nie łatwo znaleźć na nie czas z dwójką maluchów. Tym razem najmłodszy został z dziadkami, a my pojechaliśmy na spływ:)
- w tym roku w moim mieście Zamościu był wakacyjny koncert Dwójki "Lato, muzyka, zabawa". Zresztą w tamtym roku również był. Nie poszłam na koncert bo... nie lubię takich tłumów. I nie żałuję, że nie byłam, większość piosenek była z repertuaru disco polo, a ja niekoniecznie przepadam za tego typu muzyką:)
- dużo spacerowała z dzieciakami, pewnego razu na spacerze zobaczyłam, że idzie mróz. A raczej biegnie Remigiusz Mróz we własnej osobie. Jak widać, na zwykłym spacerze może wydarzyć się coś niespodziewanego. Następnego dnia czyli 11 sierpnia, miał wywiad i spotkanie z fanami. Mroza można lubić albo nienawidzić jego twórczości. Ale raczej nie można przejść wobec jego książek obojętnie. Ja właśnie tak mam, czasami go lubię, a czasami mam dosyć. Za dużo Mroza nie może być w moim życiu, ale na spotkanie poszłam:)
- byłam na babskim spotkaniu. Takie wyjścia są bardzo potrzebne, nawet jak nie zdarzają się za często. A jak na takie spotkanie się przygotować? A właśnie tak KLIK
- w tym miesiącu przybyło do mnie sporo nowości książkowych. Wakacje bez książek to nie wakacje!
- zostałam konsultantką Oriflame - kiedyś już próbowałam swoich sił w tej branży z różnym skutkiem:) Jak będzie teraz to czas pokaże
- a poza tym to też trochę grillowaliśmy, zajadaliśmy się lodami i malinami z przydomowego ogródka
A jaki był Wasz sierpień?
Pozdrawiam
W sierpniu:
- wybraliśmy się na kajaki - bardzo lubię spływy kajakowe, ale nie łatwo znaleźć na nie czas z dwójką maluchów. Tym razem najmłodszy został z dziadkami, a my pojechaliśmy na spływ:)
- w tym roku w moim mieście Zamościu był wakacyjny koncert Dwójki "Lato, muzyka, zabawa". Zresztą w tamtym roku również był. Nie poszłam na koncert bo... nie lubię takich tłumów. I nie żałuję, że nie byłam, większość piosenek była z repertuaru disco polo, a ja niekoniecznie przepadam za tego typu muzyką:)
- dużo spacerowała z dzieciakami, pewnego razu na spacerze zobaczyłam, że idzie mróz. A raczej biegnie Remigiusz Mróz we własnej osobie. Jak widać, na zwykłym spacerze może wydarzyć się coś niespodziewanego. Następnego dnia czyli 11 sierpnia, miał wywiad i spotkanie z fanami. Mroza można lubić albo nienawidzić jego twórczości. Ale raczej nie można przejść wobec jego książek obojętnie. Ja właśnie tak mam, czasami go lubię, a czasami mam dosyć. Za dużo Mroza nie może być w moim życiu, ale na spotkanie poszłam:)
- w tym miesiącu przybyło do mnie sporo nowości książkowych. Wakacje bez książek to nie wakacje!
- zostałam konsultantką Oriflame - kiedyś już próbowałam swoich sił w tej branży z różnym skutkiem:) Jak będzie teraz to czas pokaże
- a poza tym to też trochę grillowaliśmy, zajadaliśmy się lodami i malinami z przydomowego ogródka
A jaki był Wasz sierpień?
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz