Trzy ulubione seriale

Lubię oglądać seriale, tych co oglądam jest dużo więcej, ale dzisiaj chcę napisać o tych , do których lubię wracać i mogę oglądać w każdej ilości.  Wywołują miłe wspomnienia i nie da się ich porównać do takich gniotów jak Ukryta Prawda, Szkoła i innych tego pokroju.

1. Miodowe lata - oglądałam jak byłam dzieckiem, całą rodziną zasiadywaliśmy przed TV i śmieliśmy się z perypetii głównych bohaterów:) Dziś oglądam powtórki, ale serial nadal mnie bawi. Aż szkoda, że już nie kręcą nowych odcinków.

źródło




2. Rodzina zastępcza -  tego serialu nie da się nie lubić. A Posterunkowy to jak wisienka na torcie:)

źródło

3. Ranczo -  kolejny serial, którego chyba nie da się nie lubić i całe szczęście, że powstają nowe odcinki. Ostatnio serial trochę namieszał, co niektórzy uważają, że złamał ciszę wyborczą. Jeśli macie ochotę poczytać o absurdzie nad absurdami to zapraszam tu - klik

źródło
A jakie są Wasze ulubione seriale? Piszcie w komentarzach, chętnie się dowiem co polecacie:)
Miłego dnia:))

Wakacyjne plany

Parę miesięcy temu pisałam o wakacyjnych planach klik. W tym roku miało to być morze, skarbonka została założona na ten cel, plany i marzenia swoją drogą, a życie swoją. Skarbonka do dziś stoi pusta, nie udało mi się odłożyć ani grosza, cóż tak bywa. Może kiedyś wyjadę nad to morze, na razie przeglądam stare posty, wspominam:
Francję i wyprawę nad ocean


Chętnie odwiedziłabym też Kazimierz. Bardzo lubię to miasteczko


Dwa lata temu zauroczył mnie Wrocław. Muszę kiedyś tam wrócić:)


Ech i znów ta Francja


A jak tam Wasze wakacyjne plany i marzenia? Zostaną zrealizowane?
Miłego dnia:))

Prezent dla mamy

W tym roku pierwszy raz będę obchodziła Dzień Matki. Bardzo przyjemne uczucie. A prezentem najlepszym będzie uśmiech mojego synka. A co można dać mamie w tym wyjątkowym dniu? Mam troszkę inspiracji:)



Źródło zdjęć







źródło

Powrót?

Prawie dwa miesiące minęło odkąd zawiesiłam bloga. Odpoczęłam, przemyślałam i doszłam do wniosku, że trochę szkoda zamykać bloga. Prawie trzy lata tworzyłam to miejsce, jednak są ludzie, którzy tu zaglądają, czytają, więc może warto wrócić? Statystyki przez te miesiące dużo nie spadły, a nawet wzrastały. Blog czasami lepiej sobie radził beze mnie:) Może jeszcze raz spróbuję, ale nic na siłę. Będzie ktoś tu jeszcze zaglądał???


SEJF

:)