Największa radość jaka nas spotkała
Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii o pewnej rodzinie. Rodzinie Sorenson.
Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii o pewnej rodzinie. Rodzinie Sorenson.
Jeszcze w tym roku, a właściwie już całkiem niedługo, będziecie mogli przeczytać moją nowelkę świąteczną. Książka już w drukarni, a ja niecierpliwie czekam aż trafi w końcu w moje ręce:) 17 grudnia premiera, ale wydanie papierowe będzie dostępne dużo wcześniej. Wrzucam zapowiedź i opis nowelki:
Uważaj, o czym marzysz, ponieważ w tym czasie wszystko może się spełnić. Ale czy o takim Bożym Narodzeniu Mariolka marzyła?"
Coco Chanel nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej marka kojarzy się z luksusem i cały czas jest pożądana na całym świecie. Kim była kobieta, która stworzyła takie imperium? Jak zwykła dziewczyna potrafiła zajść tak wysoko?
Misternie sporządzony portret Coco Chanel, który wydobywa na światło dzienne to, co kryło się pod lśniącą powierzchnią mitycznej ikony świata mody.
Elegancka. Szykowna. Chorobliwie nieufna. Witajcie w sekretnym świecie Coco Chanel.
W najnowszym wydaniu biografii Coco Chanel Justine Picardie rozszyfrowuje mroczne zagadki ukryte za efektowną maską ikony mody. Misternie nakreślony portret ujawnia pełną ważnych, często bolesnych doświadczeń przeszłość projektantki, od traumatycznego dzieciństwa i niekonwencjonalnego wchodzenia w dorosłość po burzliwe życie miłosne i nieustającą pogoń za sławą i majątkiem. Jednak nade wszystko jest to opowieść o tym, jak Coco Chanel stała się swym najwspanialszym dziełem.
Budząca respekt i niekłamany podziw współczesnych Chanel zmarła w 1971 roku, ale jej spuścizna jest wciąż żywa, a stworzona przez nią marka ma się świetnie i nadal jest synonimem perfekcji i luksusu.
Pracując nad tym nowym wydaniem, autorka przeprowadziła wiele rozmów z żyjącymi jeszcze przyjaciółmi i krewnymi, a także niezwykle skrupulatnie przejrzała archiwa i to pozwoliło jej rzucić nowe światło na życie i postać słynnej kreatorki. W tej świetnie napisanej książce udało jej się oddzielić rzeczywistość od mitu i jednocześnie stworzyć narrację o prawdziwej sztuce, jaką niewątpliwie jest haute couture.
Niniejsze poprawione, powtórnie zredagowane i uaktualnione wydanie to niezwykła opowieść o jednej z najbardziej liczących się postaci ze świata mody.
Lubicie czytać biografie?
Książkę mogłam przeczytać dzięki Wydawnictwu Rebis.
Pozdrawiam
współpraca recenzencka
Chociaż do świąt zostało jeszcze trochę czasu, to jednak niektórzy lubią wcześniej zaopatrzyć się w prezenty pod choinkę. A co może być lepszego na prezent niż książka? Oczywiście dla książkoholika rzecz jasna:) Autorka "Małych kobietek" stworzyła zbiór świątecznych opowiadań, które świetnie umilą długie wieczory i oczekiwanie na święta. A Wydawnictwo MG te opowiadania pięknie wydało.
Książka jest w twardej okładce, a w środku mamy piękne ilustracje. Opowieści przenoszą nas w czas Bożego Narodzenia i bardzo dokładnie oddają nastrój dawnych czasów. Piękna książka, idealna dla fanów "Małych kobietek". Idealna, żeby dodać ją do prezentu:)
Dziękuję Wydawnictwu MG za możliwość jej przeczytania:)
Pozdrawiam
współpraca recenzencka
Macie swoich ulubionych autorów, których książki możecie brać w ciemno? Jedną z takich autorek jest dla mnie Danka Braun. Każda jej książka to dla mnie niesamowita przygoda i na pewno nie da się przy niej nudzić. Tak samo jest i w tej książce. Dużo się dzieje, spotykamy się ze znajomymi bohaterami. Zresztą już sam opis jest bardzo zachęcający do czytania.
Danka Braun znowu przenosi nas do świata swoich bohaterów, w którym dzieje się bardzo dużo. Jest morderstwo, a później jeszcze do tego dochodzi porwanie dziecka. Dwie sprawy do rozwiązania w jednej historii. Ale jak to zawsze bywa, na wierz wychodzi również sporo innych tajemnic. Cieszyłam się, że mogłam znowu spotkać się z detektywem Mirkiem Filerem oraz jego rodziną. Mogłam podpatrzeć, co tam u nich słychać, jak układa się życie rodzinne. Czułam się tak, jakbym spotkała się z dawno niewidzianymi dobrymi znajomymi.
Książkę bardzo dobrze się czyta. Są momenty zaskoczenia, zwroty akcji. Bohaterowie dobrze wykreowani, nie idealni, tacy swojscy. Bardzo wciągnęła mnie ta książka i czekam na więcej.
Dziękuję Wydawnictwu Prozami za możliwość poznania kolejnej fascynującej historii:)
Jaka jest Wasza ulubiona autorka lub autor, których książki możecie kupować w ciemno?
Pozdrawiam
współpraca recenzencka
Jaką najmocniejszą książkę czytaliście ostatnio? Co było tak wstrząsające, że nie chcieliście czytać dalej? Dla mnie jest właśnie ta książka. Sama okładka i opis sugeruje, że historia w niej zawarta nie należy do lekkich.
PRAWDA JEST BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJMAKABRYCZNIEJSZEJ FIKCJI
Pierwowzór Leatherface'a z „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" i Buffalo Billa z „Milczenia owiec".
Jego prawdziwa historia to gotowy materiał na najmroczniejszy horror.
Koszmarne znaleziska w domu Geina przyprawiają o mdłości. Meble obite ludzką skórą, zastawa stołowa wykonana z męskich kości, zasuszone kobiece głowy... A to dopiero początek. Tak jak jedynie początkiem był strój starannie uszyty z fragmentów zwłok.
Ta książka wstrząśnie wami do głębi. Nie będziecie chcieli uwierzyć, do czego zdolny jest człowiek, ale to wydarzyło się naprawdę.
Co sprawiło, że religijny chłopiec stał się seryjnym mordercą? Dlaczego skromny samotnik zaczął dekorować swój dom ludzkimi szczątkami?
Niemożliwe jest usprawiedliwić Geina, ale ta pozycja sprawi, że zrozumiecie jego szaleństwo. Choć czy to w ogóle możliwe?
Bibliotekę staram się odwiedzać regularnie. Nie brakuje mi książek do czytania, jednak i tak zawsze coś dla siebie znajdę. Tym razem trafiłam na same perełki, które mogę z czystym sercem polecić na jesienne pochmurne dni!
"Czy zakup domu, poszukiwanie skarbu, zafiksowana na punkcie magii przyjaciółka i krnąbrna koza Stefka to przepis na szczęście? "
Jaki jest najlepszy sposób na leczenie swojego złamanego serca po zakończeniu długotrwałego związku? Nowa miłość? Nie ma mowy! Zakup starego domu. Z przystojnym sąsiadem za płotem, ale to taki drobiazg, prawda? O tym właśnie przekonała się Lucyna, która rozstała się ze swoim partnerem po dziesięciu latach związku. Co wyszło z takiego zakupu?
Ależ ta książka była fajna, taka otulająca w jesienne wieczory. Sama okładka już zachęca do jej lektury. Motyw zakupu domu na wsi i ucieczka z miasta przewijał się już przez wiele książek, ale ja uwielbiam to i chyba nigdy mi się nie znudzi. Stary dom kryjący mnóstwo tajemnic o poprzednich właścicielach. Można nawet skrywać drogocenne skarby. Tego skarbu postanawia poszukać Lucyna z przyjaciółką Marleną. Bardzo podobała mi się przyjaźń obu kobiet, a Marlena wprowadza dynamikę do tej powieści. Jest barwna, szalona, a jej pomysły nie z tej ziemi wywołują uśmiech na twarzy.
Lucyna próbuje poskładać swoje życie i w starym domu odkrywa na nowo pasje do gotowania, a nawet w jej głowie rodzi się pomysł własnego biznesu.
Smaku całej historii dodaje młody sąsiad, który jest niesamowicie przystojny, tajemniczy, gburowaty i noszący w sobie mnóstwo tajemnic. Jego pierwsze spotkanie z Lucyną nie było udane i relacje tych dwojga są mocno pokręcone. Czy może wyniknąć z tego coś dobrego.
I jest jeszcze namolny Krzysiek, dawny partner Lucyna, który za późno zrozumiał swój błąd i będzie chciał kobietę odzyskać. Istna mieszanka wybuchowa.
Powieść otula swoim ciepłem, zapachem jabłek z sadu, przetworów i jabłecznika. W trakcie czytania nabiera się ochoty na szarlotkę i herbatkę z konfiturami. Bardzo polecam na jesienne wieczory. Dobra zabawa gwarantowana:)
Dziękuję Wydawnictwu Filia za możliwość poznania tej historii:)
Pozdrawiam
współpraca recenzencka