"Dziewczyna ze skrzypcami" jest kontynuacją "Dziewczyny z indeksem". Moją recenzję możecie przeczytać TUTAJ . Żeby łatwiej połapać się w tej książce trzeba przeczytać pierwszą część. Inaczej może być trudniej.
Opis Wydawcy:
Przełom lat 70. i 80. XX wieku to dynamicznie zmieniająca się rzeczywistość, która determinuje decyzje młodych ludzi.
Helena, z dyplomem uniwersyteckim, skrzypcami i marzeniem o zawodzie tłumacza, podejmuje swoją pierwszą pracę w trójmiejskim liceum. Ta decyzja stawia przed nią szereg wyzwań – zarówno osobistych, jak i zawodowych.
Życia nie ułatwia trudna, PRL-owska codzienność. Wśród ludzi nadzieja miesza się z przerażeniem. Euforia z powodu wyboru Karola Wojtyły na papieża stygnie po ataku zimy stulecia, a całkowicie znika, kiedy na ekranach telewizorów, zamiast Teleranka, ukazuje się twarz generała w ciemnych okularach, ogłaszającego stan wojenny.
Całe szczęście Helenie towarzyszy Wiktor, który dodaje jej sił. Dzięki temu kobieta znajduje w sobie determinację i stara się wspierać swoich uczniów, których postawy dopiero się kształtują. Jak poradzą sobie z prawdziwym egzaminem dojrzałości? Helena wie, lepiej niż ktokolwiek, że życia nie da się zaplanować…
Już niejednokrotnie pisałam, że lubię książki z czasów PRL-u. Lubię przypomnieć sobie jak to było kiedyś, niby tak niedawno, a całkiem inny świat. Świat, za jakim niejeden z nas tęskni, ale też świat, w którym żyło się trudniej, inaczej. W takim świecie musi odnaleźć się Helena. Przełom lat 70 i 80 ubiegłego wieku. Dziewczyna wkracza w dorosłość, podejmuje prace w szkole i rozwija znajomość z Wiktorem, swoją prawdziwą miłością.
Historyczne wydarzenia takie jak wybór Karola Wojtyły na papieża albo wprowadzenie stanu wojennego, mają wpływ na losy naszych bohaterów. Autorka dobrze przedstawia tamte czasy, czasy, które już nasze dzieci będą znały tylko ze słyszenia, z przeczytanych książek lub z filmów.
Jak poradzi sobie Helena i jej przyjaciele w czasach komunizmu? Czy wtedy można było być szczęśliwym? O tym możecie sami się przekonać czytając tę książkę.
A na koniec mam dla Was niespodziankę, tak na zakończenie wakacji. Jeśli chcecie, to jeden egzemplarz książki może być Wasz. Wystarczy w komentarzu pod tym postem dać znać, że chcecie wygrać tę książkę. Po wakacjach dam znać do kogo powędruje "Dziewczyna ze skrzypcami" :)
Znajdą się chętni na zabawę?
Pozdrawiam
wpis powstał przy współpracy z Wydawnictwem Novae Res