Precia Molen firma dużych możliwości

Wpis reklamowy

 PRECIA MOLEN jest firmą, która specjalizuje się w produkcję systemów ważących. Firma oferuje szeroką gamę wag przemysłowych, laboratoryjnych, taśmowych, samochodowych, platformowych i wiele innych, a także specjalistyczne czujniki i oprogramowanie bardzo przydatne w takich branżach jak przemysł wydobywczy, spożywczy, chemiczny, czy gospodarka odpadami. 



ZDROWIE - BEZPIECZEŃSTWO - ŚRODOWISKO 

Firma Precia Molen dba o bezpieczeństwo oraz zdrowie swoich pracowników. Stosuje środki zapobiegania i ochrony, które gwarantują warunki pracy przyjazne, bezpieczne i dostosowane do potrzeb każdego pracownika. 

Firma jest również zaangażowana w ochronę środowiska przez takie działania jak:

- redukowanie zużycia energii i zasobów naturalnych

- ulepszenie recyklingu

- ograniczenie ilości wytwarzanych odpadów.

Dodatkowo firma odbiera bezpłatnie od klientów i pracowników zużyty sprzęt elektroniczny, baterie czy tonery do drukarek. Myślę, że jest to bardzo dobra inicjatywa, która przyczynia się do dbania o środowisko naturalne. 

USŁUGI SERWISOWE

Firma oferuje również usługi serwisowe takie jak: serwis i naprawa wag, legalizacja i modernizacja wag oraz wzorcowanie.

Precia Molen ma duże wieloletnie doświadczenia, do każdego zlecenia podchodzi profesjonalnie. Warto zaufać fachowcom w danym temacie.

Pozdrawiam





Strumin - bezpieczna praca na wysokościach

 Praca, której nigdy bym się nie podjęła to praca na wysokościach. Z moim lękiem wysokości to dosłownie niemożliwe. Podziwiam ludzi, którzy taką pracę wykonują. Praca niebezpieczna, w trudnych warunkach, nie tylko pogodowych. Dobre zabezpieczenie, zasady BHP to podstawa. W każdej pracy to jest ważne, ale w takiej to czasami kwestia życia i śmierci. W takich sytuacjach warto zaufać firmom, które takie bezpieczeństwo zapewnią pracownikom. 





Firma https://strumin.pl/ jest producentem między innymi tak zwanej linii życia, której celem jest zabezpieczenie pracowników na wysokościach. Chroni przed upadkiem z wysokości, zapobiega potknięciom oraz upadkom, zwiększa bezpieczeństwo pracy na placu budowy. To niezbędny element w trakcie prac budowlanych. 

Firma Strumin ma wieloletnie doświadczenie, może poszczycić się różnymi projektami w całej Polsce jak i w Europie. Pracownicy są otwarci na różne projekty, które wymagają indywidualnego podejścia do procesu produkcji. Firma posiada wszelkie certyfikaty potrzebne do tej pracy, własne pracownie oraz doradców. 

Jakiej pracy nigdy byście nie chcieli wykonywać? 

Pozdrawiam


wpis sponsorowany


Ewolucja znaczenia zabawy: powrót do „Węża i drabin” w erze cyfrowe

Wpis gościnny, sponsorowany

 The Evolved Meaning of Play: Revisiting Snake and Ladders in a Digital Age

 

From the simplest roll of a die on a checkered board to the intricate virtual worlds that unfold across our screens, play remains a fundamental, universal human endeavor. It is an activity that transcends age, culture, and technological advancement, serving as a cornerstone of learning, social bonding, and imaginative escape. Yet, the very definition and experience of play have undergone a profound transformation in recent decades, particularly with the advent of the digital age. To truly grasp this evolution, we must look back to its roots, embodied by games like the classic Snake and Ladders, and then journey forward to the complex, often high-stakes arenas of modern digital entertainment, epitomized by titles such as "Teen Patti King and Teen Patti Sweet/", understanding the cultural nuances that shape this journey, from the vibrant map of Goa to the philosophical concept of a 'Baazigar'.

 Ewolucja znaczenia zabawy: powrót do „Węża i drabin” w erze cyfrowej


Od najprostszego rzutu kostką na szachownicy po skomplikowane wirtualne światy, które rozwijają się na naszych ekranach, zabawa pozostaje fundamentalnym, uniwersalnym zajęciem człowieka. To aktywność, która wykracza poza granice wieku, kultury i postępu technologicznego, stanowiąc fundament nauki, więzi społecznych i kreatywnej ucieczki. Jednak sama definicja i doświadczenie zabawy uległy głębokiej transformacji w ostatnich dekadach, szczególnie wraz z nadejściem ery cyfrowej. Aby w pełni zrozumieć tę ewolucję, musimy cofnąć się do jej korzeni, ucieleśnionych w grach takich jak klasyczne Snake and Ladders, a następnie wyruszyć w podróż naprzód, do złożonych, często obarczonych wysokimi stawkami aren współczesnej rozrywki cyfrowej, których uosobieniem są tytuły takie jak <a https://www.teenpatti.com/download/"Teen Patti King i Teen Patti Sweet, starając się zrozumieć niuanse kulturowe, które kształtują tę podróż, od tętniącej życiem mapy Goa po filozoficzną koncepcję „Baazigara”.


The Enduring Simplicity of Snake and Ladders

 Niezmienna prostota gry „Wąż i drabina”

At its heart, Snake and Ladders is a game of pure chance, a simple yet profound allegory for lifes unpredictable journey. Originating in ancient India as Moksha Patam,it was more than just a pastime; it was a game steeped in moral philosophy, illustrating the effects of good deeds (ladders) and bad deeds (snakes) on a players spiritual path to salvation (Moksha). The games design is deceptively simple: a grid of numbered squares, with ladders offering shortcuts to higher levels and snakes forcing descents. The objective is to reach the final square, typically 100, guided solely by the roll of a single die. This inherent simplicity meant that the game board itself was easily replicable; one could even learn how to draw the grid and its serpentine paths on any available surface, making it accessible to everyone, everywhere. Its universal appeal lies in this blend of straightforward mechanics and an underlying narrative of fate and consequence. For generations, Snake and Ladders served as a gentle introduction to the concepts of fortune, patience, and the cyclical nature of lifes ups and downs, without requiring complex strategies or a deep understanding of probabilities. It was, and largely remains, a game of innocent delight, a shared experience that fosters connection and teaches simple lessons.

 W swej istocie „Snake and Ladders” to gra oparta na czystym przypadku, prosta, lecz głęboka alegoria nieprzewidywalnej podróży życia. Wywodząca się ze starożytnych Indii jako „Moksha Patam”, była czymś więcej niż tylko rozrywką; była grą przesiąkniętą filozofią moralną, ilustrującą wpływ dobrych uczynków (drabiny) i złych uczynków (węże) na duchową ścieżkę gracza do zbawienia (Moksha). Projekt gry jest zwodniczo prosty: siatka ponumerowanych pól, z drabinami oferującymi skróty na wyższe poziomy i wężami wymuszającymi zejścia. Celem jest dotarcie do ostatniego pola, zazwyczaj 100, kierując się wyłącznie rzutem jedną kostką. Ta wrodzona prostota sprawiła, że sama plansza do gry była łatwa do powtórzenia; można było nawet nauczyć się rysować siatkę i jej serpentynowe ścieżki na dowolnej dostępnej powierzchni, dzięki czemu gra była dostępna dla każdego i wszędzie. Jej uniwersalny urok tkwi w połączeniu prostej mechaniki z ukrytą narracją o losie i konsekwencjach. Przez pokolenia Wąż i Drabiny stanowiły łagodne wprowadzenie do koncepcji fortuny, cierpliwości i cyklicznej natury wzlotów i upadków życia, bez konieczności stosowania skomplikowanych strategii ani dogłębnego rozumienia prawdopodobieństwa. Była i w dużej mierze pozostaje grą niewinnej radości, wspólnym doświadczeniem, które sprzyja budowaniu więzi i uczy prostych lekcji.

The Digital Revolution: From Board to Screen

 Rewolucja cyfrowa: od deski do ekranu

The transition from physical board games to digital platforms marks a pivotal moment in the history of play. What began with rudimentary arcade games quickly blossomed into a sprawling, multi-billion-dollar industry, offering experiences of unparalleled depth, interactivity, and immersion. This digital revolution has fundamentally reshaped not only how we play but also the very expectations we have of our games. Unlike the static board of Snake and Ladders, digital games offer dynamic environments, intricate narratives, and often, the ability to interact with millions of other players across the globe. They demand different skill sets, moving beyond mere luck to encompass strategy, reflexes, problem-solving, and even social negotiation.

 Przejście z fizycznych gier planszowych na platformy cyfrowe stanowi przełomowy moment w historii gier. To, co zaczęło się od prymitywnych gier zręcznościowych, szybko rozkwitło w rozległy, wielomiliardowy przemysł, oferujący doświadczenia o niezrównanej głębi, interaktywności i immersji. Ta cyfrowa rewolucja fundamentalnie zmieniła nie tylko sposób, w jaki gramy, ale także nasze oczekiwania wobec gier. W przeciwieństwie do statycznej planszy z gry Snake and Ladders, gry cyfrowe oferują dynamiczne środowiska, złożone narracje i często możliwość interakcji z milionami innych graczy na całym świecie. Wymagają one zróżnicowanych umiejętności, wykraczających poza zwykłe szczęście, obejmujących strategię, refleks, rozwiązywanie problemów, a nawet negocjacje społeczne.

Within this digital landscape, certain games have gained immense popularity, particularly in regions like India, where traditional games meet cutting-edge technology. Teen patti, a popular card game akin to poker, has found a new life in its digital avatars. Apps like Teen Patti King and Teen Patti Sweet exemplify this evolution. These games take a familiar, culturally resonant format and supercharge it with digital convenience, enabling players to engage in high-stakes (real or virtual) card games anytime, anywhere, often against real opponents online. The shift from a physical deck of cards to a digital interface changes the tactile experience, but it enhances accessibility and the potential for larger player pools. This introduces a different kind of 'play' one that often involves calculated risk, bluffing, and the thrill of potential winnings. It moves beyond the innocent morality tale of Snake and Ladders into a realm where skill, psychology, and sometimes, a bit of luck, determine outcomes.

 W tym cyfrowym krajobrazie niektóre gry zyskały ogromną popularność, szczególnie w regionach takich jak Indie, gdzie tradycyjne gry spotykają się z najnowocześniejszą technologią. <a href="https://www.teenpatti.com/">teen patti</a>, popularna gra karciana podobna do pokera, odnalazła nowe życie w swoich cyfrowych awatarach. Aplikacje takie jak Teen Patti King i Teen Patti Sweet są przykładem tej ewolucji. Gry te czerpią ze znanego, kulturowo rezonującego formatu i wzbogacają go o cyfrową wygodę, umożliwiając graczom udział w grach karcianych o wysokie stawki (prawdziwe lub wirtualne) w dowolnym czasie i miejscu, często z prawdziwymi przeciwnikami online. Przejście z fizycznej talii kart na cyfrowy interfejs zmienia wrażenia dotykowe, ale zwiększa dostępność i potencjał większej puli graczy. Wprowadza to inny rodzaj „rozgrywki” – taką, która często wiąże się z kalkulowanym ryzykiem, blefowaniem i dreszczykiem emocji związanych z potencjalnymi wygranymi. Wykracza to poza niewinną opowieść moralną z „Węża i Drabiny” i przenosi nas do krainy, w której o wynikach decydują umiejętności, psychologia, a czasem odrobina szczęścia.

The Modern Player: A Baazigar in the Digital Arena

 Nowoczesny gracz: Baazigar na arenie cyfrowej

The evolution of play has also led to a transformation in the identity of the 'player' themselves. In the context of Snake and Ladders, the player is merely a participant, subject to the whims of the dice. But in the digital age, especially with games like Teen Patti King or the strategic depth of modern video games, the player takes on a more active, often more cunning, role. This is where the term 'Baazigar' becomes particularly relevant. Originally a Persian word, 'Baazigar' in Hindi often refers to a player, a gambler, or even a performer who takes risks, often with a clever or tricky edge, much like the protagonist in the iconic Bollywood film of the same name.

 Ewolucja gier doprowadziła również do transformacji tożsamości samego „gracza”. W kontekście gry „Snake and Ladders” gracz jest jedynie uczestnikiem, podlegającym kaprysom kości. Jednak w erze cyfrowej, zwłaszcza w grach takich jak „Teen Patti King” czy w strategicznej głębi współczesnych gier wideo, gracz przyjmuje bardziej aktywną, często bardziej przebiegłą rolę. Właśnie tutaj termin „Baazigar” staje się szczególnie istotny. Pierwotnie perskie słowo „Baazigar” w języku hindi często odnosi się do gracza, hazardzisty, a nawet artysty, który podejmuje ryzyko, często z sprytem lub podstępem, podobnie jak bohater kultowego filmu Bollywood o tym samym tytule.

In the digital gaming world, the 'Baazigar' is not just someone who plays; they are someone who strategizes, who takes calculated risks, who understands the meta-game, and who is always looking for an edge. This applies not only to card games where money is involved but also to competitive online games where reputation and skill are the currency. The modern player is no longer passive; they are an active agent, often competing in a highly social and competitive environment. The stakes, whether virtual currency or real money, add a layer of intensity that was absent from the simple moral lessons of Snake and Ladders. This shift highlights a fundamental change in the perception of play itself: from a casual pastime to a serious pursuit, a form of intellectual combat, or even a professional career.

 W świecie gier cyfrowych „Baazigar” to nie tylko ktoś, kto gra; to ktoś, kto opracowuje strategie, podejmuje skalkulowane ryzyko, rozumie metagrę i zawsze szuka przewagi. Dotyczy to nie tylko gier karcianych, w których w grę wchodzą pieniądze, ale także konkurencyjnych gier online, gdzie walutą są reputacja i umiejętności. Współczesny gracz nie jest już bierny; jest aktywnym graczem, często rywalizującym w wysoce społecznym i konkurencyjnym środowisku. Stawki, czy to wirtualna waluta, czy prawdziwe pieniądze, dodają warstwę intensywności, której brakowało prostym morałom z gry „Wąż i Drabina”. Ta zmiana uwydatnia fundamentalną zmianę w postrzeganiu samej gry: od luźnej rozrywki do poważnego zajęcia, formy intelektualnej walki, a nawet kariery zawodowej.

Geographical Dimensions of Play: The Map of Goa

 

The geographical context also plays a fascinating role in understanding the evolution of play. Consider the map of Goa, a small state on India's western coast, renowned for its pristine beaches, vibrant nightlife, and, notably, its casinos. Goa serves as a microcosm of where traditional leisure meets modern entertainment. While visitors might enjoy traditional Goan folk dances or local games, the burgeoning casino industry, with its card tables and slot machines, represents a very different kind of 'play' one that is inherently tied to financial risk and the pursuit of fortune.

 Kontekst geograficzny odgrywa również fascynującą rolę w zrozumieniu ewolucji zabawy. Rozważmy mapę Goa, małego stanu na zachodnim wybrzeżu Indii, słynącego z dziewiczych plaż, tętniącego życiem nocnym i, co ważne, kasyn. Goa stanowi mikrokosmos, gdzie tradycyjna rozrywka spotyka się z nowoczesną rozrywką. Podczas gdy odwiedzający mogą cieszyć się tradycyjnymi goańskimi tańcami ludowymi lub lokalnymi grami, rozwijający się przemysł kasynowy, ze swoimi stołami karcianymi i automatami do gry, reprezentuje zupełnie inny rodzaj „zabawy” – taki, który jest z natury związany z ryzykiem finansowym i pogonią za fortuną.

The existence of both traditional recreational activities and modern gambling establishments in places like Goa illustrates the diverse spectrum of play that coexists in contemporary society. Its a place where the simple joy of building a sandcastle (a form of creative play) can exist alongside the intense concentration required for a game of Teen Patti. The digital accessibility of games like Teen Patti King means that the thrill of the casino, once confined to specific physical locations like Goa, can now be experienced by anyone with a smartphone, blurring the lines between physical and virtual spaces of play. This omnipresence of digital games has allowed forms of play once geographically limited to proliferate, making their 'evolved meaning' accessible to a much wider audience.

 Istnienie zarówno tradycyjnych form rozrywki, jak i nowoczesnych kasyn w miejscach takich jak Goa, ilustruje różnorodność gier współistniejących we współczesnym społeczeństwie. To miejsce, gdzie prosta radość budowania zamków z piasku (forma kreatywnej zabawy) może współistnieć z intensywnym skupieniem wymaganym do gry w Teen Patti. Cyfrowa dostępność gier takich jak Teen Patti King oznacza, że emocje towarzyszące kasynu, niegdyś ograniczone do konkretnych lokalizacji, takich jak Goa, mogą być teraz odczuwane przez każdego posiadacza smartfona, zacierając granice między fizyczną a wirtualną przestrzenią gry. Ta wszechobecność gier cyfrowych umożliwiła rozpowszechnienie się form zabawy, niegdyś ograniczonych geograficznie, dzięki czemu ich „ewolucyjne znaczenie” stało się dostępne dla znacznie szerszej publiczności.

The Evolved Meaning of Play: A Deeper Dive

 

The central theme of this discussion revolves around the "evolved meaning" of play. In Hindi, this could be understood as "vikasit arth" (विकसित अर्थ). What exactly does this evolved meaning entail? It signifies a broadening of play's purpose, scope, and impact.

Firstly, play has evolved from being primarily a form of simple entertainment or a teaching tool into a complex activity with multiple layers of engagement. Where Snake and Ladders taught basic morality and the acceptance of chance, modern digital games can foster intricate problem-solving skills, strategic thinking, teamwork, leadership, and even complex emotional responses through narrative immersion.

Secondly, the social dimension of play has undergone a significant transformation. While traditional games brought people together physically, digital games enable global communities, allowing individuals to connect, compete, and collaborate across vast distances. Multiplayer online games are powerful social platforms, creating friendships, rivalries, and shared experiences that transcend geographical boundaries.

Thirdly, play has evolved to encompass financial stakes in a way that was less prominent in traditional, non-gambling games. The rise of microtransactions, in-game purchases, and real-money gaming platforms has introduced an economic dimension to play, transforming it for some into a form of investment, speculation, or even a professional career (e-sports). This contrasts sharply with the zero-sum, purely recreational nature of Snake and Ladders.

Finally, the very concept of 'winning' has evolved. In Snake and Ladders, winning is simply reaching the end. In digital games, winning can involve beating an opponent, achieving a high score, completing a quest, unlocking content, gaining virtual prestige, or even earning real-world money. The metrics of success have diversified, reflecting the multifaceted nature of modern digital play.

 Centralnym tematem tej dyskusji jest „ewolucyjne znaczenie” zabawy. W języku hindi można to rozumieć jako „vikasit arth” (विकसित अर्थ). Na czym dokładnie polega to ewolucyjne znaczenie? Oznacza ono poszerzenie celu, zakresu i wpływu zabawy.


Po pierwsze, zabawa ewoluowała od formy prostej rozrywki lub narzędzia dydaktycznego do złożonej aktywności z wieloma poziomami zaangażowania. Podczas gdy „Wąż i Drabiny” uczyły podstawowej moralności i akceptacji szansy, współczesne gry cyfrowe mogą rozwijać złożone umiejętności rozwiązywania problemów, myślenia strategicznego, pracy zespołowej, przywództwa, a nawet złożonych reakcji emocjonalnych poprzez zanurzenie w narracji.


Po drugie, społeczny wymiar zabawy uległ znaczącej transformacji. Podczas gdy tradycyjne gry łączyły ludzi fizycznie, gry cyfrowe umożliwiają tworzenie globalnych społeczności, umożliwiając jednostkom łączenie się, rywalizację i współpracę na dużych odległościach. Wieloosobowe gry online to potężne platformy społecznościowe, budujące przyjaźnie, rywalizację i wspólne doświadczenia wykraczające poza granice geograficzne.


Po trzecie, rozgrywka ewoluowała, obejmując udziały finansowe w sposób, który był mniej widoczny w tradycyjnych grach niezwiązanych z hazardem. Rozwój mikropłatności, zakupów w grze i platform do gier na prawdziwe pieniądze wprowadził do gry wymiar ekonomiczny, przekształcając ją dla niektórych w formę inwestycji, spekulacji, a nawet kariery zawodowej (e-sport). Stanowi to ostry kontrast z grą o sumie zerowej, czysto rozrywkową, w którą gra Snake and Ladders.


Wreszcie, sama koncepcja „wygranej” ewoluowała. W Snake and Ladders wygrana to po prostu dotarcie do mety. W grach cyfrowych wygrana może obejmować pokonanie przeciwnika, osiągnięcie wysokiego wyniku, ukończenie zadania, odblokowanie zawartości, zdobycie wirtualnego prestiżu, a nawet zarobienie prawdziwych pieniędzy. Wskaźniki sukcesu uległy zróżnicowaniu, odzwierciedlając wielowymiarową naturę współczesnej gry cyfrowej.

Challenges and Opportunities in the Digital Play Landscape

 

While the evolution of play has brought immense opportunities for entertainment, learning, and social connection, it has also presented new challenges. Concerns about screen time, digital addiction, the blurred lines between gaming and gambling, and the impact of virtual interactions on real-world social skills are valid and require careful consideration. The accessibility of games like Teen Patti King, while a boon for convenience, also raises questions about responsible gaming and the potential for financial harm.

However, these challenges are balanced by significant opportunities. Digital games are increasingly being leveraged for educational purposes, for cognitive training, and as therapeutic tools. They offer unique platforms for creative expression, allowing players to design their own worlds, characters, and narratives. The global reach of online gaming fosters cultural exchange and understanding, albeit in a virtual setting. The competitive e-sports scene has elevated gaming to a professional sport, offering careers and a new form of spectator entertainment. The ability to connect with friends and family through shared digital experiences, especially in an increasingly fragmented world, cannot be overstated.

 

Conclusion: A Continuum of Play

 

The journey from the simple, moralistic board of Snake and Ladders to the complex, often high-stakes digital realms of Teen Patti King and sophisticated video games illustrates a profound evolution in the meaning and practice of play. While the forms, technologies, and social contexts have changed dramatically, the fundamental human desire for play for challenge, for connection, for escape, for mastery, and for moments of pure joy remains constant.

The "evolved meaning" of play is not a replacement of the old but an expansion. It encompasses the innocence of a child rolling a die on a checkered board, the strategic cunning of a Baazigar at a digital card table, the creative expression of an artist learning how to draw, and the communal bonding of friends exploring a virtual world. From the ancient wisdom embedded in Moksha Patam to the bustling digital hubs of online gaming that span across every map, including that of Goa, play continues to shape our lives, reflecting our aspirations, our fears, and our ever-evolving relationship with technology. As we look to the future, play will undoubtedly continue to evolve, blending tradition with innovation, offering new ways to engage, learn, and simply, be human.

Chociaż ewolucja gier przyniosła ogromne możliwości rozrywki, nauki i kontaktów społecznych, przyniosła również nowe wyzwania. Obawy dotyczące czasu spędzanego przed ekranem, uzależnienia od technologii cyfrowych, zacierania się granic między grami a hazardem oraz wpływu interakcji wirtualnych na umiejętności społeczne w świecie rzeczywistym są uzasadnione i wymagają starannego rozważenia. Dostępność gier takich jak Teen Patti King, choć stanowi zaletę pod względem wygody, rodzi również pytania o odpowiedzialność za grę i potencjalne szkody finansowe.


Jednak te wyzwania równoważą znaczące możliwości. Gry cyfrowe są coraz częściej wykorzystywane w celach edukacyjnych, do treningu poznawczego i jako narzędzia terapeutyczne. Oferują one unikalne platformy do ekspresji twórczej, pozwalając graczom projektować własne światy, postacie i narracje. Globalny zasięg gier online sprzyja wymianie kulturowej i zrozumieniu, choć w środowisku wirtualnym. Rywalizacja w e-sporcie wyniosła gry do rangi sportu zawodowego, oferując kariery i nową formę rozrywki dla widzów. Nie można przecenić możliwości nawiązywania kontaktu z przyjaciółmi i rodziną poprzez wspólne doświadczenia cyfrowe, zwłaszcza w coraz bardziej rozdrobnionym świecie.


Podsumowanie: Kontinuum zabawy


Podróż od prostej, moralizatorskiej planszy „Węża i Drabiny” do złożonej, często ryzykownej, cyfrowej rzeczywistości „Teen Patti King” i wyrafinowanych gier wideo ilustruje głęboką ewolucję w znaczeniu i praktyce zabawy. Choć formy, technologie i konteksty społeczne uległy drastycznym zmianom, fundamentalne ludzkie pragnienie zabawy – wyzwania, kontaktu, ucieczki, mistrzostwa i chwil czystej radości – pozostaje niezmienne.


„Ewolucja” znaczenia zabawy nie zastępuje starego, lecz je rozszerza. Obejmuje niewinność dziecka rzucającego kostką na szachownicy, strategiczny spryt Baazigara przy cyfrowym stole do kart, twórczą ekspresję artysty uczącego się rysunku oraz wspólnotę przyjaciół eksplorujących wirtualny świat. Od starożytnej mądrości zakorzenionej w Moksha Patam, po tętniące życiem cyfrowe centra gier online, które rozciągają się na każdej mapie, w tym na Goa, zabawa wciąż kształtuje nasze życie, odzwierciedlając nasze aspiracje, lęki i stale ewoluującą relację z technologią. Patrząc w przyszłość, zabawa niewątpliwie będzie się rozwijać, łącząc tradycję z innowacją, oferując nowe sposoby angażowania się, uczenia się i po prostu bycia człowiekiem.

Psie sprawy

 Niedawno, bo 1 lipca był dzień psa. To doskonała okazja, żeby pokazać naszym czworonogom, jak są dla nas ważne. Towarzyszą nam na co dzień, są powiernikami naszych sekretów, nigdy nie skrytykują, nie osądzą. Za to kochają bezgranicznie. Bo człowiek jest dla swojego psa całym światem:)

W moim życiu obecne były psy. Od roku mamy kolejnego, kundelka. Moje dzieci go kochają, kochamy i my:) Roki dołączył do naszej rodziny i wniósł wiele radości. 


Czasami zaskakują mnie różne rzeczy, jakie powstają dla psów. I zastanawiam się, czy to tak naprawdę psu jest potrzebne? Czy pies potrzebuje wózka, żeby go wozić po ulicy? Tak, są wózki dla psów, nigdy bym nie uwierzyła, gdybym nie zobaczyła na własne oczy. Czy to potrzebne psom, czy ludziom, żeby zaspokoić swoją próżność? Czy pies na spacerze woli się wybiegać, pobawić z innymi psami czy być wożony? Odpowiedź nasuwa się sama. 

W sklepie tatardog.pl nie znajdziemy takich wynalazków i to duży plus. Za to znajdziemy wiele potrzebnych rzeczy jak przeróżne smycze, obroże, szelki, przysmaki czy zabawki. Ciekawą sprawą są oleje konopne, które mają wiele właściwości zdrowotnych dla naszych pupili. 

Oprócz potrzebnych akcesoriów możemy zaopatrzyć się w ciekawe poradniki i dzięki temu lepiej zrozumieć swojego psa. Warto przejrzeć asortyment i sprezentować psu coś miłego, coś co sprawi mu radość:) Coś co będzie tylko dla niego, a nie dla właściciela. 

Pozwólcie psom być psami, tak po prostu:)

Pozwólcie psom być psami - mój wpis sprzed kilku lat, ale ciągle na czasie:)

Pozdrawiam


wpis sponsorowany


Co nowego z Wydawnictwa MG

 Wydawnictwo MG jak zawsze ma bardzo bogatą ofertę książkową. Każdy wymagający znajdzie coś dla siebie. Była już recenzja książki Prowincja pełna marzeńKarminowy szal czy Maria Magdalena. Dzisiaj kolejne trzy książki warte uwagi. Zastanawiacie się co czytać w letnie wieczory? Mam te oto propozycje:)


 

"Czarcie Wzgórze" 
Książeczka dość cienka, bo tylko 128 stron, ale czyta ją się bardzo dobrze i tyle się w niej dzieje:) W sam raz na jeden ciepły wieczór do poduszki:) To typowa awanturnicza powieść przygodowa. Przenosimy się do roku 1690. Nie zabraknie niespodzianek, tajemnic i przygód jakie przeżywają bohaterowie tej powieści. Taka trochę bajka dla dorosłych. 

Opis:

Martynika, rok 1690. Na szczycie Czarciego Wzgórza wznosi się tajemniczy pałac otoczony gęstym parkiem. Dostęp do niego prowadzi wąską, niebezpieczną ścieżką wijącą się po zboczu dzikiej, poszarpanej skały. W pałacu mieszka piękna i szalenie groźna księżniczka; każdy mężczyzna, który się do niej zbliży, ginie w ciągu roku…
Nie odstraszy to jedynie kawalera de Croustillac…
W Czarcim Wzgórzu Eugene’a Sue znajdziemy wszystko, czego potrzeba w awanturniczej powieści przygodowej. I piękną kobietę, i czarodziejskie pejzaże, i tajemnicze postaci strzegące skarbów. Pojawią się bohaterowie źli i oczywiście ci dobrzy…
Bardzo przyjemna lektura na deszczowe popołudnie lub ciepły wieczór.


"Śpiew czerwonych ptaków"
Kolejna powieść przygodowa płaszcza i szpady. Historia z czasów konfederacji barskiej. Tym razem jest trochę więcej do czytania, bo aż ponad 500 stron. Wszystko zaczyna się w 1758 roku. Jeśli lubicie powieści o miłości z historią w tle to ta powieść Wam się spodoba:)

Opis :

Jaką cenę trzeba zapłacić, by ocalić honor i odzyskać miłość? 

Jest rok 1758. Do Petersburga, na dwór wielkiej księżnej Katarzyny i wielkiego księcia Piotra ze świtą Karola Krystiana Wettyna, jako jego adiutant, przyjeżdża pułkownik Seweryn Jaxa-Rawecki. Jednak nie chęć zrobienia kariery zawiodła go w szeregi gwardii polskiego królewicza, lecz tajemnica rodzinna i złożona ojcu na łożu śmierci przysięga, którą od lat stara się wypełnić. Nie wie, że wkrótce nadejdzie czas, kiedy będzie musiał wybrać, czy dochować wierności danemu słowu, czy poświęcić życie w walce o wiele ważniejszą sprawę.  

W tym samym czasie dwór w rodzinnych Koszutach opuszcza młodziutka starościanka Konstancja Niemirska i przyjeżdża do Warszawy wraz z ciotką, która wprowadza bratanicę na najlepsze salony stolicy, by znaleźć dla niej odpowiedniego kandydata na męża. Cieniem na życiu panny kładzie się nie tylko despotyzm jej ojca, lecz także wielka polityka. 

Los sprawi, że ścieżki życia Konstancji i Seweryna się przetną, a wielka miłość, która ich połączy, zostanie poddana ciężkiej próbie.


"Mali mężczyźni"
Kto nie czytał albo chociaż słyszał o książce "Małe kobietki"? Ja chętnie obejrzałabym film na podstawie tej książki. Po Małych kobietkach, Dobrych żonach, przyszła kolej na Małych mężczyzn. Książka opowiada o życiu Jo, która wraz z mężem stworzyła dom dla osieroconych chłopców. W tym domu chłopcy mają rodzinną atmosferę, ale też uczą się i muszą pracować. Mają swoje zwierzęta, którymi się opiekują, a nawet uczą zarabiać pieniądze np. ze sprzedaży jajek od swoich kur. 
W książce opisane są losy tych chłopców, ich zabawy, ale też i problemy, z którymi każdego dnia muszą zmagać się opiekunowie. Książka, tak jak poprzednie, jest pełna ciepła, przyjemnie się ją czyta i pięknie wydana. Jeśli polubiliście poprzednie części to i tę musicie przeczytać:) 

Opis:

Światowy bestseller amerykańskiej pisarki Louisy May Alcott. Dalsze losy bohaterów „Małych kobietek” i „Dobrych żon” (książka jest trzecią częścią tetralogii Małych kobietek). Książka opowiada o życiu Jo Bhaer, jej męża i dzieciaków ze szkoły w Plumfield. Pełno w niej zabaw, figli, ale i ważnych przesłań moralnych, bowiem państwo Bhaer traktują swych wychowanków z miłością, przepełnieni pragnieniem wykształcenia z nich dobrych i mądrych ludzi. Bezpośrednią inspiracją tej historii była śmierć szwagra Alcott, który pojawia się w jednym z ostatnich rozdziałów. Wszystkie książki cyklu, choć tak uroczo bajkowe, były jednak w dużej mierze oparte o prawdziwe wydarzenia z życia autorki, co dodaje im większego znaczenia i kolorytu.


Która książka wpadła Wam w oko? Którą byście zabrali ze sobą na wakacje?

Pozdrawiam


Współpraca z Wydawnictwem MG

Pięć odcieni miłości

 Kto czasami tak  ma, że chciałby rzucić wszystko i wyjechać w ... Bieszczady? Albo gdziekolwiek, żeby oderwać się od problemów, zapomnieć na chwilę. Myślę, że nie raz pojawiają się takie pragnienia. Na wyjazd w nieznane, na ucieczkę od codzienności. Tak właśnie miały bohaterki książki "Pięć odcieni miłości": Mirella, Hanna, Elwira oraz Wiktoria. Odpowiedziały na nietypowe ogłoszenie od jakiejś Jagody. Co im ta wyprawa przyniosła?

Pięć kobiet, jeden dom i weekend, który wszystko zmieni.


Jagoda w wieku 43 lat postanawia zmienić swoje życie. Kupuje dom na wsi i zaszywa się w nim, jednocześnie cierpiąc na samotność. Cały czas czeka na pewną wiadomość od konkretnej osoby. Nadchodzą walentynki, święto, które może wyprowadzić z równowagi nie jedną samotną osobę. Jagoda ma dość. Na grupie kobiet zamieszcza ogłoszenie. Zaprasza do swojego domu na weekend, kobiety, które tak jak ona, chcą uciec od sercowych problemów i tego całego szaleństwa walentynkowego. Bo ileż można obchodzić samotnie to święto? Zgłasza się do niej:

- Mirella - kobieta, która kocha luksusy i życie na wysokim poziomie. Dlatego znalazła bogatego męża, prowadzi fundację, żyje jej się wygodnie i dostatnio. Z mężem nic ich nie łączy. Mieszkają jak lokatorzy szanując się nawzajem. Mirella wie, że Kostek kogoś ma, ale nie przeszkadza jej to w niczym. Dzieci nie planuje i wydaje się szczęśliwa. Tylko dlaczego tak nie jest? Jaką tajemnicę skrywa kobieta?

- Hania, samotna matka wychowująca nastoletnią córkę. Pielęgniarka ciężko pracuje, żeby związać koniec z końcem. Na dodatek z córką kompletnie sobie nie radzi. Zrozpaczona kobieta stawia wszystko na jedną kartę i wyrusza w nieznane. 

- Elwira, kolorowy ptak, fotografka z pasji. Nie może zaakceptować, że jej matka znalazła sobie młodszego partnera. Na wieść, że rodzicielka chce spędzić z ukochanym walentynki oraz , że dała mu klucze do wspólnego domu, Elwira ma dość. W desperacji szuka jakiegoś miejsca na weekend, żeby wyjechać, odpocząć, ale nie ma nigdzie wolnych miejsc. Chyba, że odpowie na dziwne ogłoszenie na Facebooku.

- Wiktoria, nastolatka w ciąży. Zagubiona, samotna, bez pieniędzy, bez wsparcia i dachu nad głową. Podjęła decyzję, która nie do końca jest właściwa i dziewczyna nie wie, jak się z tego wyplątać. Nie ma do kogo zwrócić się o pomoc, chyba że pojedzie w nieznane, do tego domu na wsi. 

Te wszystkie kobiety spotkają się w domu Jagody. Każda inna, w różnym wieku, z różnym bagażem doświadczeń i z różnymi problemami. Ale cechuje je jedno - samotność. Co takie spotkanie może zmienić z życiu tych kobiet? Bardzo wiele:)

Bardzo lubię książki Karoliny Wilczyńskiej. Są takie życiowe, ale za razem ciepłe i mądre. Tak też było w tym przypadku. Powieść czyta się błyskawicznie i choć jest spokojna to nie można się od niej oderwać. Bohaterki są takie realne, nie idealne, ale dzięki temu możemy się z nimi identyfikować. I każdą na swój sposób polubić.

Niech Was nie zmyli piękna okładka, która zapowiada słoneczną opowieść. Wszystko dzieje się w lutym kiedy zima najbardziej daje o sobie znać. Bardzo lubię ten motyw w książkach: zima, śnieżyca i zasypana chatka gdzieś na odludziu. W takim właśnie bajkowym klimacie znalazły się nasze bohaterki. A wtedy wszystko może się wydarzyć:) 

Na końcu zabrakło mi epilogu. Weekend się kończy, kobiety wracają do swojego życia. Czy będą miały siły, żeby coś w nim zmienić? Tego już musimy się same domyślić, ale ma nadzieję, że tak:)

Piękna i mądra opowieść i życiu, kobietach i tym co przynosi los, polecam:)

Pozdrawiam



Wpis powstał przy współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona




Zapowiedź mojego patronatu - Komisarz Oczko

 Lubię książki Tomasza Wandzela i kiedy miałam możliwość objęcia patronatem jego najnowszej powieści, nie wahałam się ani chwili. Chętnie poznam perypetie Komisarza Oczko. I podzielę się z Wami niezwłocznie moją opinią na temat tej pozycji:)



Opis Wydawcy:

Dla podkomisarza Krzysztofa Oczko przeprowadzka z niewielkich Prabut do ogromnego Gdańska otwiera nowy rozdział zawodowego życia. Od tej pory przyjdzie mu rozwiązywać sprawy, które w poprzednim miejscu pracy zdarzały się wyjątkowo rzadko, a w Trójmiejskiej Metropolii są dla śledczych codziennością. Pierwszy tom serii zawiera siedem opowiadań, z których każde stanowi zamkniętą całość. Co ważne wszystkie kryminalne zagadki w mniejszym bądź większym stopniu inspirowane są autentycznymi historiami, które kiedyś, gdzieś się wydarzyły.



"Komisarz Oczko" pod patronatem Pachnących Inspiracji:)



Premiera książki 21 maja. 

Pozdrawiam


współpraca patronacka z autorem

Czasami wypadki chodzą parami...

 Czasami tak właśnie jest. Nikt z nas wypadków nie planuje, nikt tak do końca nie jest na nie przygotowany. O wypadkach na drogach słyszymy najczęściej z telewizji, zwłaszcza po świętach lub długich weekendach. O wypadkach słyszymy od znajomego, kolegi znajomego, kuzyna szwagra itd. Wypadki gdzieś się zdarzają, gdzieś indziej, nie nam. Jesteśmy dobrymi kierowcami, uważamy na drogach. My może tak, ale nie możemy odpowiadać za wszystkich. Niedzielnych kierowców nie brakuje, wczorajszych również. A co jeśli nam zdarzy się wypadek? I to nie z naszej winy? Pomóc mogą oczywiście odszkodowania z OC sprawcy. Komu takie odszkodowanie przysługuje?


Odszkodowanie przysługuje każdej osobie poszkodowanej, która w wyniku wypadku doznała uszczerbku na zdrowiu. Szkoda powstała na skutek wypadku powinna zostać naprawiona, a poszkodowanemu przysługuje szereg  roszczeń odszkodowawczych, które mają na celu zrekompensowanie poniesionych krzywd między innymi:

 - Odszkodowanie za szkodę rzeczową 
- Odszkodowanie za utracony dochód 
- Odszkodowanie za szkodę osobową 
- Zadośćuczynienie 
- Renta

Temat wypadków jest dość trudny i niekoniecznie przyjemny. Jeśli jednak zdarzy nam się wypadek to dobrze jest znać swoje prawa. I nie chodzi tylko o wypadki na drogach. Odszkodowanie należy nam się również za błędy lekarskie, za fryzjerskie itd. Jeśli z przepisami nie jesteśmy dobrze zaznajomieni to warto skontaktować się z profesjonalistami, np. z kancelarią prawną AIF.



Kancelaria AIF specjalizuje się w różnych sprawach, w którym możemy mieć problemy. To kancelaria, która zajmuje się windykacją należności, wywiadem gospodarczym oraz skutecznym dochodzeniem odszkodowań powypadkowych. Firma zatrudnia dobrych prawników, którzy znają się na swojej pracy. Daje gwarancję odzyskania zaległych pieniędzy w 30 dni. Dla tych osób, które chcą jak najszybciej odzyskać swoje pieniądze od dłużników to najlepsze i czasami jedyne rozwiązanie. 

Czasami życiowe sytuacje zmuszają nas, żeby poszukać pomocy profesjonalistów. Oby takich sytuacji było w naszym życiu jak najmniej:)

Zdarzył Wam się kiedyś wypadek? 

Pozdrawiam


wpis sponsorowany

Ogarnij swoją codzienność - tablice korkowe!

 Pęd życia może czasami przerastać. Natłok zadań powoduje często chaos w codziennym życiu. Terminy gonią, a w domu wszyscy coś od ciebie chcą. Zebranie w szkole, spotkanie w przedszkolu, zapłacić rachunki, opłacić wycieczkę, dodatkowe zajęcia dzieci po szkole, pilne terminy w pracy, szczepienie psa, kastracja kota itd itd. Lista zadań wydaje się nie kończyć i im więcej ich zrealizujemy tym więcej pojawia się nowych. To wszystko często powoduje frustrację, nerwowość i wykończenie. Łatwo można zapomnieć o czymś ważnym i tym samym spotęgować stres. Pomocny może być kalendarz, notatnik w telefonie albo... korkowe tablice!


Takie tablice mają super zastosowanie zarówno w domowym biurze jak i w firmie. Dla pracownika, dla ucznia i dla studenta. Wszystkie świetnie się nadają i pomagają ogarnąć codzienność, zaplanować coś i na pewno nie pozwolą zapomnieć o ważnym spotkaniu, wizycie czy goniącym terminie. Wszystkie ważne sprawy w jednym miejscu. 


Tablice korkowe nie dość, że bardzo przydatne, to jeszcze ładnie wyglądają w pomieszczeniu. Najlepiej planować na nich cały tydzień, doczepiając karteczki z ważnymi sprawami do załatwienia. Wtedy nie będziemy mieli poczucia chaosu. Wszystko ładnie uporządkowane i zaplanowane. Tak można zaczynać każdy tydzień i nawet poniedziałki nie będą takie przerażające:)

Gdzie można zamówić tablice korkowe? Chociażby tutaj - gabloty.info.pl. Znajdziecie tam nie tylko tablice korkowe, ale i magnetyczne, gabloty ogłoszeniowe, gabloty na klucze i wiele innych. W zależności co komu odpowiada. Produkty są wytworzone z wysokiej jakości materiałów dzięki temu posłużą nam na lata. Projekty wykonywane są pod wytyczne klienta. Każdy może znaleźć coś dla siebie, nawet wybredny klient. 

Codzienność potrafi przytłoczyć, zabrać energię i chęć do działania. Dlatego warto ją ogarnąć chociażby za pomocą tablicy korkowej. Zawsze to łatwiej wkroczyć w codzienne obowiązki zwłaszcza po świętach:)

Macie w domach takie tablice? Jak najlepiej ogarniacie swój dzień?

Pozdrawiam


wpis sponsorowany

CEREMONIA - powrót do siebie

 "A gdyby tylko dzisiaj się nie martwić,

Tylko na ten jeden wieczór zapomnieć o troskach, a martwić się jutro -

o wszystko co jest na twojej liście. O każdą przytomną godzinę.

Za to tylko dziś odłożyć zmartwienia na jutro, a jutro po przebudzeniu to powtórzyć."

"Życie, którego pragniesz, czeka na ciebie po drugiej stronie lęku, którego unikasz."

"Ceremonia" to książka, która ma w sobie mało treści, ale za to wielki przekaz. Czasami na jednej stronie jest tylko jedno zdanie. Czasami kilka myśli, spostrzeżeń, czasami kilka sentencji, które trafiają prosto do serca. 

To sztuka doceniania tego co się ma. Celebrowania prostych rzeczy, cieszenia się z życia. Ze zwykłej codzienności. To pokonywanie własnych słabości, wychodzenie ze swojej strefy komfortu.



"Gdybyśmy tylko mogli dostrzec, ile wysłuchanych modlitw mamy w rękach,
wyzbylibyśmy się lęku przed przyszłością i tym co nadejdzie."

"Przestań prosić o to, co już jest twoje".

Wypisałam tylko kilka cytatów, które najbardziej mi się spodobały. A jest ich o wiele więcej. 
Warto czytać tę książkę i podkreślać ważne cytaty dla naszego życia. Myślę, że jej przekaz zostanie w nas na długo.

"Nie możesz spędzić życia na czekaniu, by się ono zaczęło".

Wyjątkowa książka, która czyta się z przyjemnością. Książka, która pozwala spojrzeć na problemy z innej perspektywy. I na koniec - książka inna niż wszystkie. 

Warto przeczytać i na chwilę się zatrzymać. Poczuć tu i teraz. Bez pośpiechu, bez stresu. Po prostu żyć!

Pozdrawiam




współpraca z Wydawnictwem Filia

Targi, miejsce dla pasjonatów i nie tylko

 Targi rękodzieła, roślin, kosmetyczne, targi książki, ślubne i wiele innych przyciągają osoby zainteresowane tematem. Na takich targach można się wiele dowiedzieć z określonej dziedziny, spotkać ciekawe osoby, ulubionych pisarzy, dostać autograf albo zobaczyć co nowego w trendach ślubnych i kosmetycznych. Moim marzeniem jest pojechać na targi książek. Lubię oglądać relacje z takich targów, a zawsze dzieje się tam wiele. I może w tym roku mi się uda. Są pewne plany i mam nadzieję zadebiutować na takich targach jako autorka:) 

Wystawcy prześcigają się w ciekawych stoiskach targowych. Dobrze na takie wydarzenie odpowiednio się przygotować i zwrócić po fachową poradę np. do qubesystem.pl. Wybór przeróżnych stoisk jest bardzo duży. Są stoiska targowe bez zaplecza, stoiska wewnętrzne, narożne, półwyspowe, wyspowe i wiele innych. Takie stoiska są lekkie i przenośne. Modułowa budowa zapewnia szybki i bezproblemowy montaż całej konstrukcji. Dzięki temu takie stoisko może być wykorzystane wielokrotnie, a co najważniejsze, za każdym razem w zmienionym kształcie. Szykując się na przykład na targi książki jako wystawca, warto wyróżnić się w tłumie i przyciągnąć nowych klientów:) To doskonała reklama firmy oraz niezapomniane wrażenia jakie możemy wynieść z takiej imprezy.



Jeździcie na różne imprezy, targi itp.? Jakie polecacie?

Pozdrawiam


wpis sponsorowany

Midatech - kompletnie męski świat:)

 Na sprzęcie technicznym zupełnie się nie znam. Czarną magią są dla mnie pojęcia typu : szybkozłączka, kompensatory itd. To bardziej męski świat. Jednak jeśli coś trzeba by mi było kiedyś, bo wiadomo, w życiu różnie się układa, na pewno szukałabym fachowej pomocy. I myślę, że bym ją znalazła w firmie MiDaTech. Co firm oferuje? Na pewno wiedzę na temat tych urządzeń. I oczywiście ogromny wybór przydatnych produktów typu właśnie: szybkozłącza, kompensatory, węże przemysłowe, zwijacze do węży i wiele innych. Przy okazji pisania tego posta trochę się podszkolę:)




W specjalistyczny sprzęt techniczny firma zaopatruje zarówno przedsiębiorstwa jak i klientów indywidualnych. Oferta wyposażenia przemysłowego jest bardzo szeroka. W firmie pracują fachowcy, którzy dysponują odpowiednią wiedzą i wieloletnim doświadczeniem. Każdy klient może znaleźć coś dla siebie albo pokusić się na zamówienie indywidualne. 

Duży wybór, fachowa pomoc, szybkie realizacje, czego chcieć więcej? Na stronie firmy możemy znaleźć różne opinie zadowolonych klientów.

Znacie się na sprzęcie technicznym? Musieliście kiedyś korzystać z usług takich firm?

Pozdrawiam :)



wpis reklamowy

Praca w domu czy poza nim? Czym jest coworking

 Są osoby które cenią sobie pracę w domu. Mogą przy okazji ogarnąć domowe obowiązki, mieć poczucie, że mają wszystko pod kontrolą. Nie muszą tracić czas na dojazdy, stanie w korkach. Mogą zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy. Ta metoda ma swoich zwolenników zwłaszcza w takich zawodach, gdzie ta praca w domu jest możliwa. Również mamy z małymi dziećmi wybierają takie rozwiązanie. Elastyczne godziny pracy to luksus w dzisiejszych czasach. 

Ale są osoby, które muszą wyjść między ludzi, w domu czują się przytłoczone przez codzienność. Bo w domu to zawsze jest coś do zrobienia. A to pralkę nastawić, zmywarka prosi się o rozładowanie. Przydałoby się odkurzyć, jakieś zakupy zrobić. A gotowanie? Znowu nie ma pomysłu na obiad. I tak w kółko, i tak czas ucieka zamiast na pracy to na domowych obowiązkach. Jeśli niektóre osoby nie potrafią zorganizować się i w domu czują się jak w chaosie to idealne rozwiązanie dla nich będzie coworking. 


Coworking to rodzaj przestrzeni do pracy, którą dzielą ze sobą freelancerzy lub pracownicy kilku mniejszych firm. W przeciwieństwie do tradycyjnego modelu, gdzie każda firma ma swoje własne biuro, coworking oferuje wynajem małych powierzchni biurowych, pojedynczych miejsc pracy wraz z wyposażeniem biurowym. Elastyczny wynajem przestrzeni jest korzystny dla osób, które wykonują pracę całkowicie zdalną. Dzięki temu, żeby nie czuć się samotnie w swoich czterech ścianach, można pracować wśród ludzi i nie zaprzątać sobie głowy obowiązkami domowymi. Kolejny plus jest taki, że taką przestrzeń można wynająć na tyle, na ile nam jest potrzebna, na cały dzień, kilka dni lub nawet godzinę. 


W coworkingu bardzo ważne jest to, jak jest urządzone biuro. Musi ono zadowalać swoich klientów, żeby pracowało im się dobrze, efektywnie ale nie w samotności. Właściciele takich pomieszczeń zamiast inwestować w budowę dodatkowych ścian mogą pokusić się o mobilne ścianki działowe, które na pewno znajdą w www.zabudowa.info.pl .Dobrym rozwiązaniem będą również zabudowy wygłuszające czy budki akustyczne, które znajdują się również na stronie firmy. Ścianki działowe do takiego biura mają jeszcze jedną zaletę - właściwości magnetyczne. Dobrze jest zaufać profesjonalistom i stworzyć nowoczesne miejsce do pracy, w którym odnajdzie się każdy przedstawiciel wolnego zawodu:) Myślę, że tak urządzona wspólna przestrzeń  będzie doskonałym miejscem, żeby wyrwać się z domu i popracować w spokoju. 

Praca w domu czy poza nim? Co o tym myślicie?

Pozdrawiam


wpis reklamowy

SEJF

:)