Ostatnia przysługa

 "Ostatnia przysługa" to powieść o zemście, rodzinie, relacjach między matką, a córką. 

Opis Wydawcy:

Mary Pat Fennessy jak zwykle stara się przeżyć kolejny dzień i jakoś wiązać koniec z końcem. Spędziła całe życie w bloku komunalnym w Southie, irlandzkiej enklawie Bostonu, gdzie mieszkańcy są przywiązani do tradycji i dumnie podkreślają swoją odrębność.

Któregoś dnia siedemnastoletnia córka Mary Pat, Jules, nie wraca do domu. Tego samego wieczoru na stacji metra zostaje znalezione ciało czarnoskórego nastolatka, który zginął w tajemniczych okolicznościach. Tych dwóch wydarzeń z pozoru nic nie łączy, ale Mary Pat, zdeterminowana odnaleźć córkę, zagląda nawet tam, gdzie nie powinna, niepokojąc szefa lokalnej mafii i jego ludzi. I odkrywa coraz to nowe wstrząsające, brutalne szczegóły…


Mary Pat jest główną bohaterką powieści. Wiedzie dość ubogie życie topiąc smutki w alkoholu. Przeżywa stratę swojego syna i opiekuje się siedemnastoletnią córką. Mąż zostawił ją dla innej kobiety czego Mary Pat nie może do tej pory przeboleć. Jej sens życia to córka Jules. Pewnego dnia dziewczyna nie wraca do domu i matka rozpoczyna jej poszukiwania.
Im bardziej kobieta angażuje się w znalezienie córki, tym więcej strasznych faktów odkrywa. Nieprzyjemne tajemnice wychodzą na jaw. Czy jeszcze uda jej się odnaleźć Jules żywą? I co tak naprawdę wydarzyło się w dniu jej zaginięcia?

 

Przyznam się, że chociaż opis zachęcił mnie do przeczytania tej książki, czytanie jej szło mi opornie. Pewnie przez styl pisania autora. Liczne wulgaryzmy również nie pomagały. Mimo wszystko trochę się w niej dzieje, a zwroty akcji wynagrodziły mi czytanie powieści. Autor pokazuje do czego zdolna jest zdesperowana matka, która chce odnaleźć swoje dziecko. Do jakiej zemsty zdołana jest Mary Pat i po przeczytaniu wiemy, że nie cofnie się przed niczym. Autor bardzo dobrze również opisuje klimat tamtych lat. Rasizm, narkotyki, bieda. 
Myślę, że samemu warto przeczytać i wyrobić sobie opinię o tej pozycji. A ja dziękuję Wydawnictwu REBIS za możliwość jej przeczytania.

Pozdrawiam




współpraca recenzencka

Komentarze

SEJF

:)