Nocny dyżur

 Lubicie thrillery medyczne? Ja coraz bardziej. A Robin Cook jest w tym mistrzem. "Nocny dyżur" to jego najnowsza powieść. A mi miło było spotkać się znów ze starymi bohaterami i poprowadzić śledztwo razem z Jackiem Stapletonem.



Opis Wydawcy:

Kolejne śledztwo doktora Jacka Stapletona.

W szpitalnym garażu zostaje znalezione ciało doktor Sue Passero. Laurie jest przekonana, że Sue nie miała problemów ze zdrowiem i jej śmierć nie wydaje się taka oczywista. Jako szefowa Inspektoratu Medycyny Sądowej powierza sekcję zwłok przyjaciółki swojemu najsprawniejszemu podwładnemu - niestrudzonemu Jackowi.

Ku zaskoczeniu Laurie i Jacka sekcja nie przynosi jednak rozstrzygających odpowiedzi. Zaintrygowany Jack rozpoczyna dochodzenie w szpitalu, w którym Sue pracowała i zmarła - zamienia się ono w zabójczą grę z inteligentnym, obłąkanym zabójcą.

W książkach tego autora jak zawsze wiele się dzieje. Na początku mamy mocne wejście, tajemnicza śmierć lekarki. W trakcie sekcji zwłok Jack nie zauważa niczego podejrzanego, ale też nie może jednoznacznie podać przyczyny zgonu. Kobieta była zdrowa i zawsze o siebie dbała. Co mogło spowodować taka nagłą śmierć? Znając Jacka można się spodziewać, że tak szybko się nie podda i będzie próbował dojść do prawdy. Tylko nie zdaje sobie sprawy, że sam naraża własne życie.

Początek jest mocny, ale później akcja zwalnia. Główny bohater węszy, spotyka się z różnymi ludźmi, prowadzi rozmowy. Trzeba się dobrze skupić, żeby się nie pogubić, bo pojawia się wiele postaci.  I muszę przyznać, że troszkę to było nurzące. Ale jak się przebrnie przez tę część książki to później autor nam wszystko wynagradza. Dzieje się dużo aż do ostatnich stron i nie można książki odłożyć na miejsce. 

Robin Cook jako lekarz wprowadza do książki trochę wiedzy medycznej. Akcja toczy się w czasie trwania pandemii i mamy wtrącenia na temat szczepionek i noszenia maseczek, co nie każdemu może się spodobać. Jednak nie jest to temat nachalny więc można przymrużyć na to oko i skupić się na fabule. 

Książkę, jak i pozostałe tomy z Laurie i Jackiem bardzo polecam. Książka "Nocny dyżur" będzie miała swoją premierą 5 września, a ja dziękuję Wydawnictwu Rebis za możliwość przeczytania jej przed premierą. 

Pozdrawiam


współpraca recenzencka

Komentarze

SEJF

:)