Jak ludzie trafiają na mojego bloga
Lubię przeglądać statystyki, ciekawi mnie po jakich hasłach ludzie wchodzą na mojego bloga.
Najwięcej to na hasła typu: inspiracje, prezenty, latarenki, garderoba marzeń, świecznik ze słoika.
Ale są też takie ( pisownia oryginalna) jak:
- co oznacza wyslac chlopa do drwala
co to oznacza??? nie mam zielonego pojęcia, może wiecie?
- nie obchodzę halloween
nie tylko ja nie przepadam i nie obchodzę tego święta:)
- w wannie moze byc romantycznie
oj może być na pewno:) tylko ja chyba żadnego posta na ten temat nie pisałam
- zdjeca pan ladne ciarzy
chyba chodzi o zdjęcia w ciąży, a może nie???
Lubicie sprawdzać statystyki swojego bloga? Jakie miałyście najdziwniejsze hasła, po których ludzie do Was trafiają?
Pozdrawiam:)
Najwięcej to na hasła typu: inspiracje, prezenty, latarenki, garderoba marzeń, świecznik ze słoika.
Ale są też takie ( pisownia oryginalna) jak:
- co oznacza wyslac chlopa do drwala
co to oznacza??? nie mam zielonego pojęcia, może wiecie?
- nie obchodzę halloween
nie tylko ja nie przepadam i nie obchodzę tego święta:)
- w wannie moze byc romantycznie
oj może być na pewno:) tylko ja chyba żadnego posta na ten temat nie pisałam
- zdjeca pan ladne ciarzy
chyba chodzi o zdjęcia w ciąży, a może nie???
Lubicie sprawdzać statystyki swojego bloga? Jakie miałyście najdziwniejsze hasła, po których ludzie do Was trafiają?
Pozdrawiam:)
ide czytac moje statystyki i moze tez jakies kwiatki wygrzebię :-)) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie sprawdzałam tego typu haseł:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie sprawdzałam, a jestem w sumie ciekawa :-).
OdpowiedzUsuńCzasem i ja sprawdzam, ale póki co nie miałam nic ciekawego :)
OdpowiedzUsuńHalloween i ja nie obchodzę :)
Dawno nie zerkałam chwilka ....nic niezwykłego nie ma jest tylko ...skalniak krok po kroku ;) To jak z tą wanną będzie Gosiu ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
z wanną i w wannie będzie bardzo romantycznie:))
UsuńNigdy nie patrzyłam a gdzie to sie sprawdza?;)
OdpowiedzUsuńwchodzisz w statystyki, źródła ruchu sieciowego i na samym dole masz wyszukiwane słowa kluczowe:))
Usuńsłowa kluczowe?? o nie nie widziałem tego. Muszę poszukać . Ps ja tez nie obchodzę "helowin" i nawet się nie interesuję jak to się pisze :)
OdpowiedzUsuńNie zwracałam uwagi jakoś szczególnie na hasła, ale po tym co u Ciebie ciekawego wyczytałam z wielką przyjemnością to zrobię ;)
OdpowiedzUsuńmusze sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie sprawdzam ale pewnie zaskoczyłabym się ;)
OdpowiedzUsuńDopiero dziś zaczynam blogowanie, ale fajny pomysł na post, może wykorzystam za jakiś czas jak dobrze pójdzie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać hasła, które ściągają ludzi na bloga! I też zauważyłam, że zdarzają się często literówki i nie wiadomo, o co chodziło... :D Z takich niepasujących, to miałam o pomyślnym zrządzeniu losu, "ajfon 5c" (oryginalna pisownia) i najlepsze: "wyszłam ci kotku moja fotke".
OdpowiedzUsuńNiesamowite po jakich hasłach ludzie odnajdują bloga, statystyki bywają ciekawe i można się nawet pośmiać. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńU mnie kiedyś było: czarne mazidło w szklanej buteleczce ;)
OdpowiedzUsuńps. trafiłam do Ciebie z linkowego party u Kasi :) Pozdrawiam :)
Jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi... Ale gdzieś kiedyś czytałam posta na ten temat, i uśmiałam się setnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie sprawdziłam i nie znalazłam nic dziwnego. Pisownia jest idealna. A w ogóle to najwięcej mam z mojego adresu url.
OdpowiedzUsuńTwoje wyszukiwane zdania są i dziwne i zabawne a przy tym jak oryginalnie pisane:)
Ja nigdy nie sprawdzałam, bo zupełnie nie wiem jak to się robi. Może mi podpowiesz? :) !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Panna Joanna
wchodzisz w statystyki, źródła ruchu sieciowego i na samym dole masz wyszukiwane słowa kluczowe:)) pozdrawiam
Usuńnigdy tego nie sprawdzalam, dzieki za informacje, ze tak mozna... ale nic ciekawego u mnie nie ma...
OdpowiedzUsuńPrzezabawne zestawienie :) Nie sprawdzałam nigdy haseł u siebie, ale chyba zacznę ..:)
OdpowiedzUsuńLubię :), najśmieszniejsze? Hmmm... "Jestem beznadziejnym mężem" i "chętne na spotkanie" ;).
OdpowiedzUsuńP.S Halołin też nie obchodzę, cenię jednak rodzime tradycje dużo bardziej :).