Dlaczego zostałam konsultantką Oriflame?

Na wiadomość, że zostałam konsultantką Oriflame mój mąż powiedział tylko jedno słowo: ZNOWU???
Znowu jestem konsultantką, znowu zaczynam zbierać zamówienia i znowu mogę kupować kosmetyki taniej dla siebie. I też znowu mam większe pokusy, żeby więcej kupować. Bo jak się przekonałam, gdy byłam konsultantką Avonu, a później Oriflame, jakoś tak z dnia na dzień obrastałam w kosmetyki, które nawet nie były mi potrzebne. Kupowałam, bo promocja, bo może komuś sprzedam, bo brakowało mi do zamówienia albo do tego by dostać prezent, bo...I wymówka zawsze się znalazła. 
Teraz postanowiłam sobie, że będę tylko zamawiać to, co jest mi potrzebne. Nic na siłę. Czy uda mi się w tym wytrać? 


Jedną właśnie z wad bycia konsultantką jest to, że za dużo kupuje się rzeczy w ogóle nie potrzebnych. Natomiast zalet jest kilka:
- mogę kupować taniej dla siebie
- mogę zarobić na sprzedawaniu kosmetyków
- mogę zbudować swój zespół konsultantek, które będą też pracować na mnie
- mogę się rozwijać i awansować i tym samym zarabiać.
Oriflame daje duże możliwości, ale żeby coś osiągnąć trzeba uczciwie popracować. 


Jeśli same chciałybyście kupować taniej kosmetyki to możecie zarejestrować się Tutaj i mieć 20% zniżki na zakupy. A ja co jakiś czas będę robić wpisy o tym co warto kupić w danym katalogu i recenzję niektórych produktów. Nie wszystkie kosmetyki są w przystępnych cenach, ale warto polować na promocje:) A na co warto zwrócić uwagę w obecnym katalogu? Myślę, że na

Tusz do rzęs The ONE Tremendous Big Volume

Ten tusz kosztuje obecnie 24.99 zł i można go kupić tutaj. Produkty z tej serii są mi dobrze znane więc myślę, że ten tusz wart jest uwagi. 


Avon czy Oriflame? Co myślicie o byciu konsultantką? Macie jakieś doświadczenia?

Pozdrawiam 


Komentarze

SEJF

:)