ShinyBox Spring time

Najnowsze pudełko charakteryzuje się śliczną grafiką. A jego zawartość wygląda tak:




1. Ochronna pomadka do ust, zapewnia ochronę przed promieniami słonecznymi, produkt pełnowymiarowy 24,00 zł - pomadka w sam raz na lato, myślę, że się u mnie sprawdzi
2. Naturalna woda różana w sprayu 50 ml 7.20 zł
3. Pomadka Kobo, ciekawy kolorek . Produkt pełnowymiarowy 13.49 zł


4. Szampon Naobay - to najdroższy produkt w pudełku 100ml za ok. 50 zł. Szampon jest organiczny i wegański, ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi

5. Maska do twarzy płachtowa, produkt pełnowymiarowy ok. 11zł - lubię wieczorem, po całym dniu biegania za dzieciakami, usiąść z maseczką przed telewizorem i z kubkiem herbatki. Maseczkę wypróbowałam od razu. Zapach jest dość intensywny i nieprzyjemny. Przez cały czas trzymania maseczki na twarzy czułam  pieczenie, mrowienie. Trudno się z takim czymś na twarzy zrelaksować. Raczej ta maseczka nie dla mnie

6. Próbka Biały Jeleń - jest super:)


7. Lakier hybrydowy Color IT 11.99 zł produkt pełnowymiarowy - jak dla mnie to ten lakier to kompletna porażka. Aplikacja okropna, lakier spływał w paznokci, musiałam od razu zmyć go z paznokci, były okropnie pomalowane, szkoda, myślałam, że fajny lakier się trafił:(
8. Baton z żurawiną i malinami SmartFood 5.99 zł


Tak właśnie wygląda najnowsze pudełko. Szału nie ma jak dla mnie, ale tak to właśnie jest z niespodziankami. Zamawiając takie pudełka muszę liczyć się z takim ryzykiem, że coś kompletnie nie będzie trafione. 
Pozdrawiam

Komentarze

SEJF

:)